18 december 2013
Monotematyka
W kanale lewym jałowa cisza, o prawym
nie warto wspominać.
Przesterowania w dolnych rejestrach,
górne całkiem fałszywe.
Mimo wszystko wybijam rytm, chociaż głową
nie przebije. Ani nie zatkam,
jeśli chodzi o ścisłość, dziur
w strukturze świata.
Gdyby ktoś pytał – tańczę. Nieumiejętnie
jak słomiana kukła na wietrze.
Który się wzmaga przed burzą.
W kanale lewym trzeszczy, o prawym
nie warto.
Muzyka!
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.