1 january 2013

Droga, o którą nikt nie pyta

Klęknę nad zawiniątkiem.
W nim płacze początek nowego świata.
 
Nikt go nie szukał, choć każdy
matką  i ojcem.
 
Przytulę do piersi.
Jak zawsze, gdy nie mam z kim zapłakać
nad kolejnym dniem cichym od ofiar.
 
 
Odejdziemy
drogą, o którą nikt nie pyta.
Krzyk zrodzony z beztroskiego spadania
waszego,
naszym będzie żałobnym przekleństwem.
 
„Zdrowia, szczęścia, pomyślności.
Picia,
żarcia,
forsy jak lodu...”


number of comments: 21 | rating: 19 |  more 

Veronica chamaedrys L,  

..i ja klęknę... wszystkiego dobrego...:)

report |

Sede Vacante,  

Dziękuję :)

report |

Sede Vacante,  

Również dziękuję, aczkolwiek nie rozgraniczam na "stare" i "nowe". Reszta w wierszu.

report |

AniS,  

czy na pewno nikt Sede? Vacante; dziękuję i ja za słodkie życzenia w wierszu - myślę, że deko smutnym, lecz z nutką optymizmu:)

report |

Sede Vacante,  

AniS - globalnie, jest trochę ludzi, którzy "pytają", jednak szkoda, że tak mało, a wokoł mnie, już bezposrednio, baaaardzo mało. Poza tym - optymistyczny? Słodkie życzenia? Który ty wiersz czytałaś?:)) Zauważam, że część z was nie potrafi tego zinterpretować. To nie ejst wiersz z życzeniami, a raczej, króciutko mówiąc - przeciw zyczeniom. Puenta ma w sobie podtekst, ale to naprawde nie jest trudne rozgryźć sens...Cóż. Dziękuję za odwiedziny.

report |

ApisTaur,  

zawiniątko nowego bycia/ co porzucone w okienku życia/ bez obietnicy wszystkiego dobrego/ ot się narodził/ ale cóż z tego?//:)

report |

Sede Vacante,  

No, pierwsza dobra interpretacja. w skrócie, ale jest ok(bo nie tylko o nowy rok chodzi. Nowy początek rodzi się w każdym z nas, dzień w dzień, po każdym wstaniu z łózka. I własnie wtedy, zbyt często jest oddawany do okna życia) Bardzo dziekuje za zagłębienie się z sensem w wiersz :)

report |

Sede Vacante,  

No właśnie - wiersz traktuje między innymi o tym, jak autor brzydzi sie życzeniem mu szczęścia, zdrowia, bla, bla, bla, a czytelnik... zyczy. więc może to taka złośliwostka, jeśli czytelnik życzy, choć własnie przeczytał, by nie życzyć? Albo...jak pisałem. Zła intreprtetacja.

report |

RENATA,  

z tą forsą to nie przesadzaj ...i wszystkiego dobrego dla wszystkich

report |

Sede Vacante,  

Wybacz - kompletnie nie rozumiem. Forsa to jedno z najczęściej "życzonych" życzonek w takiej przeplatance.

report |

RENATA,  

jak lodu-wtedy człowiek głupieje ,jak lodu-zamrozona nie ruszy [tak czy tak bedzie nieszczęśliwy

report |

Sede Vacante,  

To bardziej pros te "forsy jak lodu" - czyli DUŻO KASY. To życzenia, jakie często pojawiają się w pliku zyczeń. Żadnego drugiego dna, czy coś :)

report |

Emma B.,  

ciekwie

report |

issa,  

"Klęknę nad zawiniątkiem. [...] / Nikt go nie szukał". Ładny fragment, gdy czytać go osobno, jak jedyny okruch zachowany z tekstu wydobytego przez archeologów. Drgnienie tajemnicy. Pobudza wyobraźnię do rozwijania historii. Ale gdyby chodziło jednak o zawiniątko dziś-teraz, na poboczu asfaltu lub na dworcu, to co? Co, gdyby się okazało, że w nim jest "forsy jak lodu"?

report |

Wieśniak M,  

i ja zatrzymałem się isso nad zawiniątkiem, choć przecież nie uklękłem, raczej oniemiałem nad możliwościami interpretacyjnymi słowa. Zawiniątko to jakby samasobie winna - niewinność. Bezbronna nieporadna a przecież z grzechem. To pochylanie się nad czym na co nie mamy wpływu, nad czymś co może być jedynie testem naszych zachowań. Bez możliwości ingerencji, naprawy..

report |

issa,  

yhm, rozumiem. fajne spojrzenie. inspirująco. zawieszę to Twoje zawiniątko na synapsie ;)

report |

Sede Vacante,  

Dla wielu się okazuje. Traktując to w przenośni - idąc "tropem wiersza", w moim zawiniątku jest początek świata,a le każdy ma swoje zawiniątko. I w wielu z takich jest "forsy jak lodu" - i co? Prosze sie rozejrzeć. Odpowiedzi są wszęzie. Pozdrawiam :)

report |

issa,  

:) nie wiem. być może odpowiedzi są wszędzie. trudność być może pojawia się dopiero tam, gdzie się próbuje odpowiedzieć, jak mogą brzmieć pytania, na jakie odpowiadają ;)

report |

deRuda,  

hej :) odbierz wiadomość :)

report |

Sede Vacante,  

Dla mnie owo zainitako - to cos porzuconego globalnie - szansa na sprawianie, by świat był lepszy. nowy początek, nowa misja, świadomośc. Porzucona przez cywilizację, właściwie porzucana - dzień w dzień. Globalnie. A ci, którzy znajdują - sami, w sobie i obok siebie starają się czynic jak najwięcej dobra, jakby "wychowując dziecko z zawiniątka". Wtedy ono - świat (nawet ten tylko wokół znalazców) staje sie lepszy. Albo odrzucają zawiniątko. Pozostawiają na drodze, przekazują/podrzucają dalej. I nowy początek wciąż jest sierotą. Cieszy mnie każda interpretacja i to, że moje słowa okazują sie tak wielopłaszczyznowe. Naprawde, dziękuję za wnikliwą analizę. Przy okazji, raz jeszcze zapraszam do zapoznawania sie z debiutem w papierze, wydanym przez Miniaturę ( w książkach znajdziecie)

report |

KA,  

Nikt o drogę nie zapyta bo tak łatwiej i wygodniej może wydaje się nam, że ją znamy? Dobry wiersz, mocny, z przesłaniem. Brawo. Bardzo mnie wzruszył. Dziękuję :)

report |



other poems: Droga, o którą nikt nie pyta, Dokąd..., Pacyna, Te głupie, bezrozumne zwierzęta..., Już późno, a jego wciąż nie ma, Kiedyś też będę miał Fiata..., nieuleczalnie skreśleni, Dyktatura rasy panów, Przechowalnia surowców NN, Mądry Piotruś, A masz!, Koniec świata, Ulica nie Sezamkowa, Jutro będzie lepiej, Z OSTATNIEJ CHWILI, Stop, Siła w sile, Dostojeństwo królów, Diamenty na dnie, Zaczarowany ołówek, Demotywator, Zimno, Rzeczpospolita Zdradzona, Born in PRL, Wygnanie cz.2, Mrożone, smażone gołębie, Elektroistnienie, Danie z żebra, Jeden., Zamknięte usta biją na alarm, FAŁSZ, Pusto., Na wymarciu., Marsz żałobny. Za zdradę narodu., Ludzie prości, Dekalog ludzkich grzechów, Król psychopatów, Brudasom wstęp wzbroniony!, Utylizatorzy, Nowotwór przemijania, Stara kwiaciarnia, Dusze kryształowego cierpienia, Lodowaty, drugi koniec, TEKST PIOSENKI 2, TEKST PIOSENKI (nie widziałem kategorii), ACTA. Każdy orze, jak może., Ostatni front, IRA, 198-, Apostoł obłędu, Puzzle z chmur, "Hardrock'n'rollów", Nadrzędne., Ołowiane rzeki końca, Pany Wiecznie Uśmiechnięte. (Pokolenie 67), 2012, Ja, tęsknota., Dawno temu na trzepaku..., Baśń o dobrym królu., "This is...... Święęęęętaaaa!", Archaniołowie z napiętą cięciwą, Śmierć marnotrawnych, Klinika konającej nadziei, Retro-Eden i słodka nieświadomość, Wieczność może trwac tylko sekundę..., Pacierz słomianego luda, Strach przed nie wiecznym istnieniem., Pięć litrów błagania o spokój, Zima w ogrodzie wisielców, Nie rymowana obraza bogów fabryki, Wyrok majestatu ścierwa, Potop. Ostatni dar człowieka., Konfesjonał dla ostatnich, Efekt końcowy zabawy w cywilizację, Brzuchy pękate, Pieśń żałobna garbatych, Niebo krwawych proroków, Władza króków, Ród królów, Twierdza kryształów, Dom czarnych kwiatów, Przemyśleń kilka sfrustrowanego połety, Latarenka na rogu ulicy przeklętych, Bastylia, Błagania dusz, "Karuzela w umarłym miasteczku, Dawno temu na wsi..., Moje 30 urodziny, Rycerze boga, Getto, Dobranocka od ponurego bajarza, Nagość, Marenven, Oziębła królowa. Pogarda mężczyznom i basta., Święte rewiry, Imię jego, Witaj przybyszu znikąd, Diabelskie konklawe, "Wola sługusów", Jak w Raju, Gigabajty życia, "Gasną ogniska", Wozy z chlebem, Lombardy, Tabula Rasa, Epitafium, List do mistrzów, Spokój, Maska, Wiosna dla ludu, Duszna cisza pod zegarem, Świr, Szept z Nieba, Wygnanie, Eldorado dla wybranych, Dziewczę z koszem malin, "Choroba", "Numer", "Bestie",

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1