9 february 2012
Nowotwór przemijania
Ile musi jeszcze upaść epok, generacji i planów naprawy świata? Pokoleń napędzanych znakami czasów,
by żadne życie nie traciło na wartości, gdy coraz niżej przy ziemi. Z kroplówką w dłoni i kamieniami w plecaku?
Kto upomni się o skreślonych i czy zdążymy się nie zestarzeć?
Zanim krzykną „Człowiek za burtą!” I nie splunie ni jeden. Upadnie majestat kamiennych twarzy.
Ilu puścimy bokiem przyjaciół nieznanych z imienia i życiorysu?
Ilu nie zapytamy o pasje, tęsknoty i świadectwo bólu ukrywane skrzętnie pod ciszą?
Ilu postawimy pod ścianę do likwidacji od zaraz, a ilu zmierzymy wzrokiem myśliwego,
by nasza siła karmiona słabością pionków, pozwoliła nam bardziej pokochać samych siebie?
Ile trzeba wybić narodów, ilu wymyślić bogów i ile giełd rzucić na kolana,
by świat wreszcie „odetchnął od Zła” i nie potrzebował więcej mordowania?
Czy znajdzie się ostatni sprawiedliwy, co obali rządy bestii w starannie skrojonych szatach?
Kiedy i na nas przyjdzie pora...Kto przetnie szwy na oczach, uwolni umysły od nowotworu przemijania?
Kiedy nadejdzie czas, gdy każdy mijany będzie dla ciebie wartością,
jakiej oczekujesz w lustrze, prosząc o więcej, lub chełpiąc się panowaniem królewskiej mości?
Kiedy przestaniemy marnować największe piękno, jakie nam dano. Nieważne przez kogo i z jakiego ołtarza!
Tylu nas jest obok siebie i nic... I cisza. Upada świat, gdy rozpierzchają się stada.
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma