30 september 2011

Dobranocka od ponurego bajarza

W głębokiej nocy chadzają między chałupami w ciężkich
habitach,
ze świecą w dłoni, ledwo błyszczącą, do okien zaglądają
szukając niby skrycia.
Przebiegłe stwory z łapskami bladej kostuchy i suchego
żebraka,
a pod przyłbicą chowają łby świni złączonej z rogatym
buhajem.
Oddech śmierdzący. Widać nawet te wydychane, zielone opary
smrodu,
tak mój miły, to oni. Ci, co na dobranoc zgubę ci przyniosą.
 
Gdy mocne stukanie usłyszysz, chowaj się pod kołdrą i nie
otwieraj do rana drzwi i okien.
Przybyli, by cię zniewolić. Klątwę rzucić na twą duszę, ugotować twe zwłoki nad piekielnym ogniem.
Zamknij więc na sztaby liche swe wrota, okiennice zabij
deskami.
Nie nasłuchuj ich kroków, bo obłęd cię pokona, a czarne zjawy
poszczują omamem.
Nie pytaj kim są. Przemierzają wioski i miasta po zmroku, by
kraść dusze, ciała połykać kęsami.
Nikt nie wie któż to i nie chce wiedzieć. Wszyscy przed nimi
drzwi zamykają.
 
 
Już idą te zmory, wyłażą z lasu. Już wyciągają szpony do
waszych kołatek.
Już słychać szelest liści przy drodze, gdy kopytem
niespiesznie stukają.
Kto dziś otworzy strudzonym wędrowcom, ciepłą strawą
uraczy?
Kto nie domknie okna, czy drzwi, a dom jego w karczmę zmieni
się krwawą?
Kto wpuści pięcioro w habitach, z ręką wyciągniętą w
błaganiu:
Wpuść miły Panie. My z dala. Odejdziemy, nim nastanie
poranek.


number of comments: 11 | rating: 9 |  more 

Ame,  

no nie strasz... ;-))) to dla tych co zasnąć nie mogą, aby nie mogli jeszcze bardziej...;-))) za atmosferę rodem ze starych baśni... ;-)))

report |

hossa,  

mnie nie wystraszyło;) Sade mnie najbardziej straszy to co mogę sobie wyobrazić a nie to co widzę;) ale za to przypomniały mi się film szczęki, tam muzyka więcej straszyła niż obraz:)

report |

hossa,  

przypomniał*

report |

Konrad Redus,  

no właśnie moim zdaniem za dużo w tym baśni, za mało wiersza, ale swoją robotę wykonałeś dobrze, więc choć mnie nie porwało, to wiem, że innych porwie

report |

Kasiaballou vel Taki Tytoń,  

lubię baśniowe klimaty - fajny :)

report |

Ame,  

ależ wiersz ma prawo być baśniowy...;-))) Hossa mnie wystraszył bo sobie wyobraziłam ;-)))

report |

hossa,  

pewnie, że ma prawo być baśniowy:) pewnie jestem dziwna ( sade na miły bóg nie zwracaj na mnie uwagi) jakby to powiedzieć wiersz ucieszył;) papla z tego bajarza okrutna;) dam ci plusa, ogromny wkład pracy widać:)

report |

Sede Vacante,  

Ja dziękuję za wszystkie opinie, zważywszy choćby że jeszcze kilka dni temu jakoś nikt nie chciał czytać, a tu nagle tłoczno się robi;)) co mnie bardzo cieszy;)) Fakt faktem, baśniowo, czy wierszowo? Nie wiem, ale jakoś tak wyszło, lubię czasem taki styl;) A jeśli nawet komuś nie przypada do gustu - jejku!! nie przepraszajcie;DD każdy ma prawo do opinii, nie obrażę się, no chyba, że tępawo jak ten koleś od "zakazywania pornografii" haha.

report |

Ania Ostrowska,  

fajny klimat tylko przetrzebiłabym zaimki i - ale to nie jest zarzut tylko zdziwienie - nie mogę znaleźć sensu w wersyfikacji, zwłaszcza w drugiej części

report |

Wanda Szczypiorska,  

Diabeł i śmierć w habicie. Bardzo możliwe.

report |

hossa,  

zmieniasz, kombinujesz w tekście, ot niespodzianki dlatego zaciekawiłeś, przynajmniej mnie:) dobrej zabawy:)

report |



other poems: Droga, o którą nikt nie pyta, Dokąd..., Pacyna, Te głupie, bezrozumne zwierzęta..., Już późno, a jego wciąż nie ma, Kiedyś też będę miał Fiata..., nieuleczalnie skreśleni, Dyktatura rasy panów, Przechowalnia surowców NN, Mądry Piotruś, A masz!, Koniec świata, Ulica nie Sezamkowa, Jutro będzie lepiej, Z OSTATNIEJ CHWILI, Stop, Siła w sile, Dostojeństwo królów, Diamenty na dnie, Zaczarowany ołówek, Demotywator, Zimno, Rzeczpospolita Zdradzona, Born in PRL, Wygnanie cz.2, Mrożone, smażone gołębie, Elektroistnienie, Danie z żebra, Jeden., Zamknięte usta biją na alarm, FAŁSZ, Pusto., Na wymarciu., Marsz żałobny. Za zdradę narodu., Ludzie prości, Dekalog ludzkich grzechów, Król psychopatów, Brudasom wstęp wzbroniony!, Utylizatorzy, Nowotwór przemijania, Stara kwiaciarnia, Dusze kryształowego cierpienia, Lodowaty, drugi koniec, TEKST PIOSENKI 2, TEKST PIOSENKI (nie widziałem kategorii), ACTA. Każdy orze, jak może., Ostatni front, IRA, 198-, Apostoł obłędu, Puzzle z chmur, "Hardrock'n'rollów", Nadrzędne., Ołowiane rzeki końca, Pany Wiecznie Uśmiechnięte. (Pokolenie 67), 2012, Ja, tęsknota., Dawno temu na trzepaku..., Baśń o dobrym królu., "This is...... Święęęęętaaaa!", Archaniołowie z napiętą cięciwą, Śmierć marnotrawnych, Klinika konającej nadziei, Retro-Eden i słodka nieświadomość, Wieczność może trwac tylko sekundę..., Pacierz słomianego luda, Strach przed nie wiecznym istnieniem., Pięć litrów błagania o spokój, Zima w ogrodzie wisielców, Nie rymowana obraza bogów fabryki, Wyrok majestatu ścierwa, Potop. Ostatni dar człowieka., Konfesjonał dla ostatnich, Efekt końcowy zabawy w cywilizację, Brzuchy pękate, Pieśń żałobna garbatych, Niebo krwawych proroków, Władza króków, Ród królów, Twierdza kryształów, Dom czarnych kwiatów, Przemyśleń kilka sfrustrowanego połety, Latarenka na rogu ulicy przeklętych, Bastylia, Błagania dusz, "Karuzela w umarłym miasteczku, Dawno temu na wsi..., Moje 30 urodziny, Rycerze boga, Getto, Dobranocka od ponurego bajarza, Nagość, Marenven, Oziębła królowa. Pogarda mężczyznom i basta., Święte rewiry, Imię jego, Witaj przybyszu znikąd, Diabelskie konklawe, "Wola sługusów", Jak w Raju, Gigabajty życia, "Gasną ogniska", Wozy z chlebem, Lombardy, Tabula Rasa, Epitafium, List do mistrzów, Spokój, Maska, Wiosna dla ludu, Duszna cisza pod zegarem, Świr, Szept z Nieba, Wygnanie, Eldorado dla wybranych, Dziewczę z koszem malin, "Choroba", "Numer", "Bestie",

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1