23 september 2011
Witaj przybyszu znikąd
Pierwszy nagrobek. Garść czarnej ziemi i obumarły bukiet
kwiatów.
Przeczytasz: Matka Natura. Jest z nami, w zaświatach.
Gdzieś w dali skowyt bestii oznajmia, że już wie.
Przybysz z krainy spokoju. Boisz się?
Drugi nagrobek. Tysiące imion i dziecinna czapeczka rzucona
na złamany krzyż.
Odeszły za wcześnie. Zapłacz nad lodowatym kamieniem, zapal
choćby jeden znicz.
Słyszysz ich kroki. Nadchodzą, by cię przywitać.
Strażnicy krainy umarłych zadrwią z ciebie i nie wypuszczą,
póki wszystkich imion nie odczytasz.
Trzeci nagrobek. Miłość złożona niedbale, obok pokoju i
empatii.
Wystające żebra cudnych kochanek człowieka, nakażą
zwymiotować zabitymi marzeniami.
Liżą lubieżnie twoje uszy, już chwytają cię szpony diabłów!
Uciekasz! Nie chcesz uwierzyć, że świat to tylko te mogiły i
krzyki pokonanych.
Czwarty nagrobek. Matki, ojcowie.
Piąty dla przyjaciół.
Biegniesz szybciej, by nie wiedzieć już nic. A oni wciąż cię
gonią.
Bestie nie pozwolą ci odejść! Tak, teraz się boisz.
Cmentarz stworzony ręką człowieka. I człowiekowi
przeznaczony.
Szósty ledwie widoczny w pędzie, ale krzykną ci na złość: To
my tu leżymy!
Wszystkie nadzieje świata, że zło przegra w walce z sercami
ludzkimi!
Mogliście pielęgnować, a tylko władzy, kasy i ofiar więcej w
modlitwie do Króla.
Mogliście tworzyć, a niszczyliście. Oto wasze dzieło. A
mogił ile zapragnie najczarniejsza ludzka dusza.
Siódmy, ósmy, dziewiąty
i wreszcie pierwsza setka grobów.
Nagle...dół świeżo wykopany. Szept blisko oznajmia: Witaj
nasz Panie! Zaopiekujemy się Tobą.
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma