23 december 2011
"This is...... Święęęęętaaaa!"
(sprzed roku, a wciąż aktualny...)
Zmęczone swym odbiciem w lustrze.
Hipokryzją i wyparciem się szkarłatnej koszuli.
Zabrudzona na stu frontach świata, dziś skrzętnie chowana w szafie.
Biel ma swoje pięć minut. Grubym pudrem zamaskowana, twarz zmęczona od walki.
Suto zastawione stoły. Im więcej, tym lepiej.
Bogatsi o przepych. Awans na świętych.
Duch zaklęty w portfelach i książkach z przepisami,
kościół dla pozorów. Szczelnie złożone ręce w modlitwie i zagryzane w gniewie wargi.
Wszyscy szczęśliwi, przy jednym stole.
Dziś ludzie się kochają! I nigdy więcej wojen!
Ułuda spokoju... Żałosne przemilczenie.
W świątecznej szacie chcecie być piękni.
Opłatek łamany na czternaście. Sucho i szeptem, „żeby się darzyło”.
Jutro też jest dzień.
Święta...
I PO CO WAM TO BYŁO...
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma