23 stycznia 2020
obręcz
Przenikam przez kapilary w czasie
blednąc do przezroczystości,
doskonale bolesnej w ludzkiej fali.
Każdego dnia rozcieńczam się
jak kropla wina w deszczu.
Przepoczwarzam się
w mityczne kilka gramów,
nieubłaganie,
jak zmierzch w gęstniejący mrok.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53