10 czerwca 2012
W tym mieście
budzi już tylko mocna kawa
powietrze skurczyło tlen
dostrzegasz metropolię
- ja szukam ogrodów
poskładana historia w odnowionych obrazach
ożywa – jeśli wróci to losem
wyciągniętym nie w porę
trawniki krzyczą z bólu
nie mogąc unieść się wyżej
niż przewidziane kilka centymetrów
- mnie wołają łąki
dziko mierzwioną miętą
rozczarowanie kota brakiem skrzydeł
oznacza spadanie
balkony jak wydłubane oczy w betonie
krwawią pelargoniami
zgiełk grzęźnie w studni podwórzy
minuty schizofrenicznie zmieniają strefy
światło złamane w ulicy
która nigdy nie wróciła na miejsce
odbiera sens całości
stary bruk jękiem woła po nocach
tylko gwiazdy zachowały dawny porządek
Wielki Wóz mamy po lewej
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski