30 marca 2012
Lekka zanutka o życiu
jeśli można coś uprościć to marzenia
by chleb z masłem szczypta soli miały smak
ciepłe zmierzchy chłodne świty tak na przemian
kolorowe na pogodę nosić szkła
więcej trzymać po kieszeniach drobnych groszy
móc je rzucić do fontanny w jasną noc
i zobaczyć latem Paryż wiosną Włochy
a jesienią przy kominku spać jak kot
ludziom mówić tylko czułe dobre słowa
jeśli trudne trzeba znaleźć głębszy sens
gdy ma spotkać coś miłego to przygoda
i niech zawsze jest apetyt dobra chęć
ułożone wygładzone słodkie życie
a pod płaszczem tajemnica może lęk
uśmiechniemy się przechodząc przez ulicę
za plecami już obrazy pędzą wstecz
jeśli można coś uprościć to marzenia
by chleb z masłem szczypta soli miały smak
niechaj w pędzie choć przez chwilę stanie Ziemia
jeśli trzeba to będziemy później pchać!
ułożone wygładzone słodkie życie (...)
2 listopada 2025
absynt
2 listopada 2025
tetu
2 listopada 2025
wiesiek
2 listopada 2025
ajw
2 listopada 2025
ajw
2 listopada 2025
sam53
2 listopada 2025
sam53
1 listopada 2025
Weronika
1 listopada 2025
wiesiek
1 listopada 2025
sam53