12 maja 2013
Rozmowa z Julią (pytania składają się wielokrotnie)
uliczka zbiera hałas miasta
drzewom głuchną liście
od wczoraj wydoroślały migdałowce
wesoło tylko ptakom
nie zapomniały ćwiczyć treli
jeszcze w błyszczącym śniegu
dogoniony takt zaczynają od nowa
pytania otwierają metafory
pęcznieją krople na szybie
przez chwilę wyobrażasz
galaktyki
pod powiekami dziecka
gdy nie przychodzi sen
zmieści się kosmos
mówisz - nie ma powrotu -
niebo ograniczają ściany
przewieszasz obrazy
znów dostrzegasz niezauważone
tata składał z gazety papierowe zwierzęta
nie wiedziałaś że to origami
geometria szczęścia?
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch