14 lipca 2012
Pomiędzy światem a wierszem
na Poetyckiej kończy się miasto
ulica cichnie otwiera pole
a w dół do rzeki schylona skarpa
jak brzuch łasicy uśpionej słońcem
szczególne miejsce źródło spokoju
wlewa się w kielich miodnej ostróżki
gdy można w pędzie zatrzymać życie
na skrzydłach świerszczy siadają wiersze
popołudniami parzymy kawę
a dom pod dwójką woła gołębie
wiatr czesze ogon skrzypnęła furtka
wróble ćwierkaniem stroją piosenkę
na Poetyckiej świat pachnie świerkiem
w zielone szyszki grają wiewiórki
a klucz do marzeń na złotej wstążce
wisi nad drzwiami zaraz za progiem
na Poetyckiej budzi się życie
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta