9 maja 2012
Jednym słowem na dwa głosy
o czym z tobą milczę
o czym śpiewam gdy się zdarza
taka chwila na dwa głosy
cztery ręce płomień w oczach
czego nie ma w słowach
później budzi jak muzyka
w zarys przeszłych opowieści
rzeźbi przestrzeń do księżyca
to co nas zachwyca
zamieszkało nie od wczoraj
gdzieś na dziko wiło pnączem
na polanie w leśnych ziołach
za czym serce woła
kiedy ciebie nie ma blisko
przekłamują światłocienie
łąki wieczór stroją mglisto
nasza nieparzystość
gdy samotność pojedynczo
jednym głosem gasi ciszę
tęsknię wtedy słowa milkną
o czym z tobą milczę (…)
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek