3 maja 2013
Chodź pójdziemy na spacer
porozmawiajmy o tym co będzie
o tym co wczoraj było i przeszło
spokój się rodzi w miękkim półszepcie
i budzą słowa ufnie i ciepło
wyblakły bilet z dawnej podróży
powróci jeszcze to samo tango
krwistoczerwony rubin na ustach
od pocałunków śni się kochankom
a teraz ciągle spóźnione wiosny
z kolorów więcej czerni niż bieli
i na policzkach dojrzałych brzoskwiń
wpleciony szelest letnich kądzieli
bo o milczeniu trudno rozmawiać
zamknięta radość w sercu na głucho
parasolami senne kawiarnie
znów katarynka skrzeczy papugą
są dwa kieliszki i filiżanki
wystarczy chyba na drugą kawę
spokojny wieczór w gwiaździsty kantyk
dobierze słowa wiem że potrafi (...)
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta