25 lutego 2012
Całość ma dwa imiona
spokój przychodzi z twoim głosem
powraca światło
- napowietrza jak staw
umierający dusznym nieruchomym latem
dwie strony rzeczy dotykają brzegami
wszystkie czernie i biele
konkurują w półcieniach
aby zostawiać w niedosycie
na zawsze czyli do końca i dalej
ukojenie jednej chwili
budzi hordy następnych
głodnych niczym pisklęta
walka z czasem zamienia się w turniej
o puchar w którym został ostatni łyk
a gdyby tak ze spokojem
nad rzekę – wypatrzeć kręgi na wodzie
wierzyć że kiedy dotrą do brzegów
połączą na zawsze w jeden
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya