12 stycznia 2013
Rozmowa z Julią (melodia w cieniu)
w tło wlewa się muzyka
odchyla przestrzeń w następną
wypatruje refrenu rozpoznawalnie
nauczyłaś się czekać cierpliwie
pośród światła odróżniając cień
w mroku wiązkę srebra
upuszczoną z objęć księżyca
wypytujesz sny ile w tym nieuwagi
ile przychylności nieba
dostrzeganie szczegółu wymaga wyjątku
ustawienia zmysłów tam
gdzie pojedyncze źdźbło zachowało pamięć preludium
zdziwione najdrobniejszym dotykiem
zamienia wzruszenie w modlitwę
od południowej strony słońce ściągało zieleń w miedź
krzewy żylistków skrywały chłód wysmukle i szorstko
chrzestna matka rozwieszała obrusy
len bielił policzki w strumieniu roztańczonego światła
w grze harmonii i reguł
słyszalne basso continuo
wrasta w pamięć
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch