28 czerwca 2012
zdarza się
przykręcam niewidoczną śrubkę
w środku mechanizmu
dociskam - płynie świt
z każdą dziesiątką minut
dalej od brzegu
już tylko punkt
zostaje fragment
postrzępiony przekornie jak czupryna
wesołego mandryla
później składam kropkę do kropki
nie do śmiechu
kolekcja reklam wizytówek
zapisków na przypadkowych fiszkach
błogi prysznic - krople
urywek drzemki rąbek koca
figiel z kotem
sklejają się pod powiekami
wszystkie jak
martwa natura z plecionym krzesłem
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka