Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 13 września 2010

nie lubię jak księgowy dzwoni

pomyślałem że zamiast na dzieci
głodujące gdzieś w afryce
można zebrać pieniądze na
niewypłacalne banki

może się nażrą tylko raz i wystarczy
a tam to trzeba pilnować i sprawdzać
jak poumierają to się ksiegowy musi
tłumaczyć potem i nocami dzwoni

a pokojowego nobla za takie ciche
ostrzenie mieczy że się nawet dziecko
sąsiada nie obudziło wręczyć by mógł
osobiście wynalazca dynamitu


liczba komentarzy: 6 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 września 2010

cholerna spelluna

każdy kieliszek wygląda
tak samo chociaż te drugie
jakby mniejsze i cieplejsze

śmierdzę życiem więc
legendy wciąż nie grzezną
mi w gardle ni włosach

powiadają że jak słuchasz
zamiast mówić to już
z człowiekiem źle

a jednak się przysiadłeś zatem
trzydzieści trzy toasty
za tych co odeszli

to czyńcie na moją pamiątkę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 1 listopada 2016

Motylek

nie sądziłem najdroższy Bracie
że w całym tym natłoku skurwień
kalejdoskopów judeoprzywar
przyjdzie mi jeszcze pławić się
w okruchach cienia twojej niebyłej swiętości
 
rozbity na dobre kryształ
zimnych jak gwiazdy ostrych krawędzi
echa odległych stóp
puste korytarze i symulacje serc
 
życie pełne śmierci
po brzegi aż sie wylewa
 
mówiłem będzie krew i była krew
niezmiennie niewinna niezamienialna w wino
 
mówiłaś że motylek w brzuchu
że było jak miało być
a teraz idzie na ostro
i nie wiem kiedy dasz radę wstać
iść i nie grzeszyć więcej
 
przy niemym stole wznoszę szare toasty
za nieustające pasma sukcesów
mordy wydartych wytarte stronami pamiętników
 
więc przyszedł was cały rząd
dusz nierządnych żądnych czegoś
co w oku by błyskało gdyby wybłyski
oka około okapu byłyby a wy...
 
ale ja was znam
nie czekałem
ale wiedziałem że będziecie
nie sądziłem że tylu
i dlatego toast ten ostatni
wznoszę
za tych co nie przyszli


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 6 lipca 2010

anioł cyklonu

trochę w bezruchu a trochę w walce
choć cyklon zdarzeń okiem swym kusił
przeciekłem nagle światu przez palce
co być chciało być przecież nie musi

głowy niemej jednym skinieniem
o domu marzeń wylewam pomyje
dom mój rowem niechybnie będzie
albo kraterem na ziemi niczyjej

w cieniu niechcianej wydmy
w tę ciszę długą bezdenną
nagle anioł uderza skrzydłem

śmierci to anioł czy anioł stróż?
nie wiem, za ciemno
nie odróżniam już


liczba komentarzy: 6 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 marca 2021

Wypowabianie

Przebogatym słowopiórstwem
Labirynty jałowcowe ponad horyzont
Wznoszone w ramach tylkowstępów
Do tych ogrodów wyszukanych
Gdzie araukarie dziobate ponad chmurami
-arystokracja chlorofilu-
I wodospady - choć sztuczne -
Rzeźbią figury smuklejsze
Niż karotenowe diety

Jakżeż milo przechadzać się
Wśród tych ukrytych skrzętnie
W międzybluszczach
Kafejkach stołów wiklinowych
Przy których przysiadłszy
Opary nienazwane zażywać
Przyswajać

Można tedy z góry spojrzeć
Na te w dolince bagnistej
Pod mostami nawet
Jednostrunowe pobrzdąkiwania
Rabatek o kalafiorach
Pod oknami gnilnymi
Na przetrwanie

Tu za naszymi plecami
Drzewo poznania dobra i zła
Zerwij zeń listowie jedno
I - wstydu oszczędź -
Z łaski własnej
Zasłoń
Swoją sromotę


liczba komentarzy: 5 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 7 grudnia 2010

parę dni

pierwszy odcień czerni
to w ogóle ta myśl
dopuszczona
by przyjechać te parę dni później


czasem mi się wydaje
że parę dni później
nie nadejdzie nigdy

jeśliby te parę dni
miało moc sprawczą taką
że zatrzymałby się czas

to może bym się skusił


liczba komentarzy: 5 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 maja 2010

stół

znajomy mój mówi
że ma przeklęty stół
- nie da się go ustawić prosto
-narzeka-
a szkoda bo Wielki mój salon
Wielkich przyjmuje gości

jadę mu pomóc

i w drzwiach już
a w progu jeszcze
widzę przyczynę problemu

przy ostatnim sprzątaniu
ktoś
Herberta zmiótł pod dywan


liczba komentarzy: 5 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 września 2010

głosy słowa szepty

odeszliście wszyscy naraz
czy może to było po kolei
zapomniałem już że wtedy
czas tak szybko stał

niekiedy już przestaję
szukać was po księgach
choć wiem które lubicie
a po których chadzacie

do dziś dźwięczą mi
głosy wasze słowa szepty
i ta muzyka, te piękne
utwory- wirtuozeria

echem się tułają
bo duszy bezdomnej
po głowie bezdusznej
po pamięci bezgłowej

nagle stoję pośrodku
twarz żywa jakby mówi
kopę lat przyjacielu
co u ciebie słychać

a mnie to już męczy
a mi zbrakło już słów
wciąż nie umiem opisać
gestem dźwięku głuchemu


liczba komentarzy: 5 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 października 2010

erotyk z życia wzięty

miałem napisać erotyk a zacząłem
od szukania dziury w całym

wchodzę i wychodzę cyklicznie
i z pasją z domu do pracy

tam faktycznie trzeba się
czasem zdrowo najebać

nie wybieram czy dziś do dupy
czy nie - wybiera się samo

jak pogoda ze średnią co drugi
dzień a orgazmy podobno powinienem

mieć jak każdy zdrowy i prawdziwy facet
gdy otwierają kolejny mediamarkt


liczba komentarzy: 5 | punkty: 10 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 23 marca 2011

żongler

lubił powtarzać swoim znajomym
że dla niego jestem żonglerem
dwuznaczności niedomilczanych
 
nie żyjesz! mówię do niego kiedyś
zaniemówił, zamarł, zamyślił się
to trwa już siedemdziesiąt lat


liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 15 maja 2020

Wysyp poetów

Jeszcze się żadne z wcieleń
Nie przepoczwarzyło
straszenie potencjałem we wrzawie
Przed ciszą przed burzą
Przed oddzieleniem
Światła od światłości

Jeszcze zżyjemy się z cieniem
Z mgłą
Z ostrym keczupem

Jeszcze dymem - już nie smoleńskim
Jeszcze zjednoczymy
Naród na dupie
Siedzący czekający
Chwała darmowym netflixom

Wielcy twardziele potrafią
Przeczekać bez samobójstw
Na swoim em trzy potrafią
Życie do kolacji rozciągnąć
Aż kuglarze pozwolą na żonę spojrzeć
Pożądliwie podejrzliwie

Oto wybijają mi okna jedno za drugim
Już świata nie potnę
A tu
Co
Słowo
To
Wers
Sztuka
Sztuka
Sztuka
Razy
Trzy
Do
Razy
Trzy
Trzech
Razy-zarazy

{tutaj sie zamyślił Miłosz
Hmmm- pomilczałby
Gdyby nagrywano
A tutaj upuścił papierek
Tytkę taką od kremówki
Sam papież
Chociaż nie sam}

Ktoś
Przeczytał
Tomy
Trzy
Do
Razy
Trzech
Lewa
Lewa...

I tylko nobli czekać, sławy która przyjdzie
Bo przecież nie ma tyle piasku w klepsydrach

Gdybym ja potrafił
Strach przekuć w ślepoty kopię
Niepamięci pusty dzban
Byłbym chociaż Guderianem
Trząsłbym Europą, życiem i śmiercią grał
Na nerwach newralgicznych
Bardziej niż gudłaje
Byłbym Chrystusem i wskrzeszałbym
Łazarzy, Lazarusów, Łazara
Kaganowicza żelaznego

Ale nie o to chodzi
By drapać się koło pióra
To nie solidarność
To nie grudzień
To nie czerwiec

Bywaj zdrów
Miej ręce
I patrzaj na ręce


liczba komentarzy: 5 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 18 sierpnia 2010

bezpańska chwała

ileż to trzeba wiary
by nie zejść z przydrożnego krzyża
przez dwa tysiące lat
pomimo że
sikają pod nim bezpańskie psy

gdybym ja miał tyle wiary
gdy moją duszę przybijano do krzyża
wisiałaby pewnie jako wisi
do dzisiaj
ale sądzę że chwały byłoby więcej


liczba komentarzy: 5 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 16 listopada 2010

popioły

kiedyś chciałem
słowem tworzyć
dobre światy

a nauczyłem się
tylko zamiatać popioły
przebrzmiałych feniksów


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 kwietnia 2020

“most samobójców”

spotkałem cię tam ten jeden jedyny raz pierwszy
na tej trudnej mapie świata
stałaś na tym mostu podłego  miejscu najszerszym
jak ktoś kto nigdy jeszcze nie latał
 
skrzydła rozpostarłaś dumnie  na świat cały prawie
jakby nikt ci ich jeszcze nie złamał
stóp balans na balustradzie jak to robią żurawie
ale to jeszcze nie był dramat

podszedłem do ciebie śmiało nawet można rzec blisko
jak pocisk do głowy skazańca
jakbym dla rąk Piłata bywał wody misą
jak do mordy psiej krata kagańca
 
była sekwencja spojrzeń w oczy milczące
i świata cięcie na plastry cieńkie
myśli tamy pękały od palenia brązem
rozumem sercem okiem i szkiełkiem

tę rozmowy dakadę na tamtej poręczy
co świat bielą kokonów utkał
której echem i drganiem głowa wciaż dźwięczy
zapamietam być może do jutra

potem skoczyłaś nagle w rozwarty odmęt
gdy dąć w żagle zaczął ci żywioł
w jednej chwili straciły kształty i formę
wszystkie myśli których przecież nie było

i teraz stoje i patrzę jak wzbijasz się wyżej
jak lecą wraz z tobą twych dzieci dwa cienie
ręce wiotko objęły świat cały krzyżem
a mi serce przebiły zdumieniem
 
przysięgnij że nie wybaczysz mi  swoją duszą
obojętnie gdzie teraz jesteś
że proroctwa moje cię nie poruszą
chociaż już zagięły przestrzeń
 
i teraz z każdego piętra co w trójcy mijasz
ślesz mi jakąś kartke zbędną
w której mocno nadzwyczaj jak w pętli szyja
podkreślasz że nie wiem co to jest jedność
 
w  snach śmiałych wyśnionych w tą czerń nocy szczerą
nie śmiałbym przypuszczać nigdy
źe w zgiełku tych żali dzielenia przez zero
zawalę się ja wraz z tym mostem z dykty


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 6 listopada 2010

rozwój nauki

krawat z domniemaną
inteligencją w tle
dumnie oświadczył
że przy dzisiejszym
stanie techniki
i tempie rozwoju
już za kilka lat
z satelity
z dokładością do milimetra
damy radę dostrzec
że Platon miał rację


liczba komentarzy: 5 | punkty: 9 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 5 października 2011

modlitwa na Obcej Górze

chociaż w mieście palcem wytkną
czekam- w głowie słowa ostrzę
gdy ostatnie krzyki ścichną
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku wichrom
 
 
mierząc wzrokiem świat ponuro
i na przekór tak po troszę
wbrew wyścigom i wbrew szczurom
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku chmurom
 
 
myśli w głowie się nie mieszczą
dźwięczą echem jak rykoszet
tnący ciszę te złowieszczą
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku deszczom
 
 
karki zginając wierzeniom
wspominając Karkonosze
między czasem a przestrzenią
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku cieniom
 
 
teraz zrastam się z Golgotą
jak Norwidy, jak Miłosze
jeden oddech lub słowotok
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku grzmotom


liczba komentarzy: 5 | punkty: 8 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 18 czerwca 2015

apel podległych

w dramacie życia
nie ma małych ról
ni małych nazwisk
na liście zaginionych
 
gdy nawet dwadzieścia
z hakiem tysięcy
rozstrzelanych czy skreślonych
 
a ja świece za miliony
przeżytych pale
 
żyją bez głów lub
z dziurą w kuli
po kuli przekuli
pamięć na prześmiewczy
 
neoubernihilizm być może
 
drwią tęczowe neony
drwią ci z głowami
po dziurach
w dziurach
zadziorni
co nie odejdą nigdy
choć plakaty spłowiały już
 
tych z wąsem
bez wąsa
donośnie
bez dąsów
 
I nic sie nie zmieni
w tym płynnym
świecie bagien
I ruchomych piasków
 
lecz nim dostanę list
od papieża pierwszego
sekretarza
lub seryjnego samobójcy
 
póki nic nie znaczę
wzywam was do apelu
 
Pośnięci na Wielkiej Sali!!


liczba komentarzy: 5 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 listopada 2010

apel

jestem tutaj z wami
ponieważ dobry
pan Bóg kule nosi

słowa starego weterana
ozdabiają każdy
narodowy apel poległych

nie dziwota potem że dzieci
Go w szkołach rysują
jako siwego zgarbionego poczciwotę

wstrzymać ogień! panowie!
wstrzymać ogień!
dajcie Bogu odpocząć


liczba komentarzy: 5 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 22 września 2010

list

odwiedziłem znajomą ze szkoł niebyłych
witaj, jak miło cię widzieć po latach
mówi w progu rozchylając nogi

zapomniała że ja byłem tym
który przychodził tylko porozmawiać
znikam. napisałem do niej list

jeszcze go nie przeczytała- leży
nieotwarty na stole między kurzami
mówią nasi wspólni znajomi

po wizytach u niej zapinając spodnie
a ja już nie od dziś nie wierzę
facetom którzy myślą kutasem

na wszelki wypadek napiszę kolejny...


liczba komentarzy: 5 | punkty: 8 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 23 maja 2020

Trzy krzyże nad Czerwonym Jeziorem

{mój w butelce list pożegnalny do Zbigniewa Łapińskiego- za wkład Jego w ten lichy świat}

Czasem być wystarczy sobą by już tym walczyć ze złem
Recept mądrych nie mieć a jednak być boleści lekiem
Sztuką bywa także być dla innych świetlnym tłem
Niekiedy po prostu - starczy dobrym być człowiekiem

Czasem sobie wspomnę - gdy nie mogę zasnąć rano
Drogę twą przez nie-świat drogę twą tak mało znaną

Nie potrzeba mieczy- można walczyć gorzkim śmiechem
Płynąć rzeką marzeń choćby każda niespełniona
Wielkie ostrze słowa wesprzeć z tyłu wielkim echem
Mrok nocy rozświetlać innym światłem z orbity Charona

Pośród ludzi wszystkich znękanych tą straszną maską
Któż by trafniej tło malował - jak nie klawiatur Picasso

Żeby móc się z tobą napić choćby jedną szklankę wódki
Zanim trzeba będzie przyjąć świata fakty suche
W których mętnym świetle tak zawsze człowiek malutki
Więc przytulam brzmienie, nieścieralne takty, skruchę

Jak to jest że ludzie ignoranctwa wielką masą
Nie chcą wiedzieć że ktoś musi liczyć grzechy wielkim czasom

Ja wciąż ludziom obcym sprzedaję tańczący ogień
Co z szelestem strasznym zżera niepisane wiersze
I tak bardzo chciałbym choć tak bardzo też nie mogę
Objąć naraz ciszę światło dźwięki czas i przestrzeń

Niemy krzyk mój milcząc twarzą zapłakaną
Śle ci garść łez pożegnalnych wtartych w fale rzeki Shannon


liczba komentarzy: 5 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 lipca 2021

pójdę na żywioł

Dogonie cię wiatrem
Wplotę się w twoje wlosy
Niczym szept
O przyspieszonych myślach

Do skóry ci przylgnę
Pochwycę cię ręką deszczu
I pod bluzkę będę schodził
Mokro
Coraz niżej

Przykuję cię do ziemi
Barwną aurą trawy
Obsypię tęczą kwiecia polnego

I słońce na ciebie naślę
By jego promieniem
Zajrzeć ci w duszę
Sprawdzić czy jesteś gotowa
Na rozpalenie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 kwietnia 2020

“dziesięć na dziesięć”

pamiętasz? mówiłem ci że się spotkamy
- pardon- pisałem do ciebie
już dziesięć lat temu
 
 
chociaż nic się nie zgadza
pora dnia, epoka, kraj, dzieci
 
ten świat nie jest taki trudny do przewidzenia
- zresztą- tyle jest przepowiedni i almanachów
że aż dziw bierze gdy się słucha tej
kakofonii niedosłyszeń i zbłądzeń
 
ale jednak jest tak jak mówiłem
 była wojna,złote runo, tsunami,
 święty graal i koniec świata
ale poczekaj
jak już cię spotkałem
- tutaj mam tamten list-
to gdzie ty teraz mieszkasz?


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 czerwca 2021

Zakazana archeologia

Nadal nie mamy żadnych wiarygodnych metod
Precezyjnego datowania wierszy

Rozkład namagnesowania
Półprzewodników
Bywa zwodniczy
W miarę liczenia impulsów

Autor w stopce-niby koronne to
{cóż za przeklęte słowo - ktoś za
Użycie go w takich okolicznościach
Bedzie pociągnięty}
Da sie sprawdzić w jakich aktach notowany
Życiorys nieznanych systemów
Kalendarzowych

Datowniki fałszuje się łatwo
Nadpalone papiery
Bywają rozwarstwiane
Na nieczyste zamówienie

Metoda rozpadu izotopów
Fraz i porównań
Potrafi się wychylić
O cały gmach ministerstwa
W zależności od personaliów

Szczegółowe opisy detali
Wyrafinowanymi hiperbolami
Metaforami wielu warstw
DNA- to nie porównawcza analiza-
To niedochowanie tajemnicy
Klanowej

Wysoki sądzie - wnoszę o unieważnienie
Materiałów dowodowych w sprawie

Bo nie może tak być ze osądzają nas jacyś tam
Poeci
Ze szczurzych nor i lochów tałatajstwo
Nieobarczeni ciężarem wydawania rozkazów
Naoczni świadkowie
Dźwigania odpowiedzialności
Po korytarzach
Bursztynowych komnat


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 1 listopada 2020

Elegia 1 listopada - do człowieka bezradnego

Jest taki płot
Co tnie świat jak rewers
Niezgranej karty

Hej! Chłopcy! Maska na mordy!
Niech trwa maskarada
I każda maska rada
Ze dystans społeczny
Rozciąga ludzkość do granic poznania

I żywy tam nie wejdzie nikt
I żywy tam nie wejdzie nikt

Zacieśnić kordon!
Uszczelnić międzymorze, międzyświaty
I pomiędzy na miedzy
Między płotem a żywopłotem
Nie wypuścić martwej duszy

xxxxxx

Czasem czuję jakby
Wszyscy umarli trzymali się jeszcze
Za ręce
Za reduty

Wpleceni w gąszcz leśnych korzeni
W fundamenty miast wciśnięci
Wstęgami dróg opasani
Z makijażem wyblakłych pamiętników

Człowieku bezradny!
Zapal świeczkę
Wielką jak ognisko
Zwab wszystkie
Odtrącone wiedźmy
Zaproś polarne zorze w swój oddech
Posadź drzewo
I nasłuchuj

Oni przyjdą
Oni na pewno przyjdą


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 25 marca 2021

Wstęp do poezji kwantowej

Czy ja to zrozumiem? - pytasz

Półmrugam półokiem

Leśmian się naśmiewał
Że tak prowadzę wykłady
Że zalicza każdy
Kto wciśnie enter

Tutorial na zbieranie funduszy

Dalej się robią schody
Gubi się każdy
Kto przed powrotem uwielbiał dwuznaczności

Wchodzisz w stan wiecznej wojny
Z tandemem miłość - nienawiść
I wszystkimi których nosiłabyś na rękach
W przyszłych życiach

Zanim odkryjesz że
Przeczytaliśmy wszystko co się napisało
Przed wypełnieniem formularzy
To wszyscy zbiorowo wygry-przegrywamy

A przecież nie na to się pisałaś


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 31 maja 2021

Do ostatniej kropli krwi

Z głosów tych wszystkich którzy przeżyli
Zrobiłbym oddział - ten nie do zdarcia
Przed którym by drżały nawet wampiry

Obojętne w co wcześniej wierzyli
Jeszcze przed chwytem pierwszego zwarcia
Nie wiedząc wówczas - którzy przeżyli

Niech efekt strzepu skrzydeł motylich
Dziś spoteguje żądze wyparcia
Krzyków zmienionych już we wampiry

Chwała więc wszem - co na czas przybyli
Choć wśród nich nie trafił sie żaden farciarz
Lecz dzięki nim - inni przeżyli

Wszystkim paniusiom w futrach z szynszyli
Którym się marzył szlachecki mariaż
Do tętnic skoczą dzisiaj wampiry
Jeśli nie rzucim się w walki wiry
W tle niech zawodzi żałobna aria
Z głosów nas wszystkich - cośmy przeżyli
Przed świtem naszym niech drżą wampiry


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 kwietnia 2021

Rodzina z tradycjami

Twardziel w profilowym
Nie zrobi z ciebie jeszcze człowieka

Pośmiej się z każdej z moich łez
I może właśnie ręce mi sie trzęsą
Od nieudolnego trzepania

Polej każdemu kolejkę
Ta noc może i jest twoja
Z knajpy cię nie wyrzucą
Póki śmierdzisz groszem
I w słowo ci nie wchodzą

Ale ja mam w dupie z kim
Służyłeś w Iraku
Kto twojego starego wlókł
Przez drut kolczasty z powrotem do Sajgonu
I jak bardzo twój dziadek srał pod siebie w bombowcu

To są tylko żałosne opowiastki
Tych co przeżyli


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 27 marca 2021

Zdeponowani w świecie

Jednak coś po nas zostanie
Stos nieopowiedzianych zdarzeń
Oddechów ciche drganie
Znad kaw porannych parzeń

Na plecach taniec dłoni
W butach na kciuków szpilkach
I szumny tętent skroni
I wieczne głody wilka

I wierszy długie litanie
Nadgodzin trud i zamęt
Na harfie serca granie
Po wieki wieków amen


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 maja 2020

the bata

kiedy to widzieliśmy się ostatni raz w takim składzie?
to chyba jeszcze przed wieżowcami. degrengolada w pizdu
jak te wszystkie detale giną w tym młynie

jeden trefl
kontra

to widzę Heniek że grubo, co tam dziś w eterze? debatują?
zrobić głośniej? co ty Witek kurwa nie czytasz scenariuszy
pieprzony rutyniarz. Nie uwierzycie jaka draka

daj ognia. psssssst..
jeden karo

co oni tym razem mieli mówić? trzy razy tak?
a ten karzeł z Odessy znowu się wycwanił i spierdolił
normalnie Lejba przegina, patrz co za cyrki, kpina z człowieka

dwa karo
kontra

niemożliwe żeby ta pierdolona Azja nagle stała się ważniejsza
od nas. patrz tego, patrz tego ten miał obiecywać emerytury
zaraz po maturach których nie będzie

dwa kier
trzy trefle

a ten, ten to tez jest kurwa as, czujesz Mietek, gość dostał wytyczne
rypania sie z facetami na pokaz i z tego zrobić historie. Nawet się
nie zająknał, chyba sie bał pakietu Bengowskiego z odciętym fiutem

polej kolejke
co tam masz? czysta?

a pamiętacie tego co mu kazali sztucznym kutasem machać w sejmie?
też myślał że będzie prezydentem. skąd oni ich biorą. O! Patrz tego!
teraz będzie lament o kwarantannie gospodarce i przedsiębiorcach

pas
cztery trefle

a pamiętasz jak major huczał że ten jak sie do północy nie poryczy
przed kamerami to leci na zbity ryj. A Gienadij gdzie? Ciągle liczy pingwiny
na Szpicbergenie? Normalnie po tej akcji w Austrii staremu odjebalo


teraz tą kolorową polej
podobno kopie inaczej

w sumie to taki syf jest od ostatniej relokacji, poczuli się wielcy,jacy mocni
że teraz ągielski znają cwele pierdolone. i teraz już można polecieć w bagno
za frekwencje ponad sto procent, a kiedyś to medale, parady, dziwki za friko

cztery kier
ty to chyba za siebie nie możesz

kiedyś to się wydawało jaka powaga, oko Moskwy, Kuba, Magadan
a teraz to byle pizda w rurkach- szkoda gacać. Może przy tej relokacji teraz
wróci jakaś iskra, bo jeszcze nas wyślą na ulice sprawdzać maseczki. To nie dla mnie


cztery pik
kontra

ty, a wiesz że major tak się wczoraj najebał, że kopertę z rozkazami
do kominka- zanim przeczytał. I teraz kurwa całe wybory trzeba przesuwać
weź organizuj szopkę jak nie wiesz kto wygrał. Rozpiździaj jak w Albanii


pięć trefl
ostro idziesz
wistuj


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 26 marca 2021

Kajzerka

To wcale nie jest takie łatwe
Napisać wiersz który
Broni się czytany w przód i wspak

Przesuwać słowa, domysły
Czasem przemilczenia
Po mapie kartki - unikając zagięć

Koncentrycznym zagęszczeniem samogłosek
Stworzyć taki nadmiar treści na jednym marginesie
By po skołatanych nocach bezsennych
Potach i hektolitrach eteru
Sarinu i mgieł na oczach
Móc znów bez skrępowania
Ulotność myśli w komfortowych rozkwitach ulokować

I w wersach nieskończonych od lewej do prawej czytanych
Budzić sny - bezwstydne
Bez ograniczeń
Puszczać dym w wieczne jutro


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 29 marca 2021

Czyńmy sobie ziemię poddaną

{list do Arkadiusza Maciejewskiego}

Cały świat który
Z takim mozołem
Wyszarpywaliśmy spod ziemi
Nie wypalił
Porósł rdzą
Jak wszystkie nasze marzenia

Turyści z Hiszpanii
Jak w tysiącach liczona
Pogarda wtrętu slajdów
Innych czerni
Chodzą naćpani pleśnią i wilgocią
Tam gdzie czuć tylko
Twoje niedowietrzale fajki
Na morzu gwiazd upadłych

Zbyt rzadko tędy chodzę
W ostatnich życiach
Ale skoro już
Polałem za zdrowie Twojego brata
To skoczek na ce trzy
Twój ruch

Towarzysz ze strefy Ciszy XXVII II MMXXI ad


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 13 marca 2020

Oaza szczęśliwości

 


Te puzzle się okazały proste
Na opakowaniu napisali - pięć do siedmiu lat 
A starcza dwadzieścia minut


Jeszcze wczorajszy jutjub dudni
Pogardliwym śmiechem przydomowych trejderów
Z instruktażem jak wycwanić peerelowskich emerytów 
I na molibdenie zarobić więcej niż 
Głupie dzbany na kasie w biedronce


Dziś widzę ich wszystkich 
Pół-gretki 
(globalne ocieplenie zawieszono do końca operacji) 
Blogerów influencerów i żelazne ręce 
Odkrywają prawa sekretne w kolejce


Dziś już nawet "Bóg honor i ojczyzna" 
To za mało żeby kupić 
Papier toaletowy


Od czasu gdu lizanie dupy
Zakazano dekretem
Straciliśmy  całe zaangażowanie 
Polowych komórek 
Niemniej


Na jeden krzyk sierżanta 
Rzesza obudzonych antysystemowców
Wdraża projekt "zamknąć ryj do odwołania" 
Widać fachowcy zawsze w cenie


Znasz kogoś kto wyraża emocje - zadzwoń 
Sąsiad okazuje uczucia - napisz
Ojciec odzywa się nie pytany - krzycz


Przyjedziemy zobaczymy zwyciężymy
Ziarno zaplutych karłów nigdy nie usycha


Sprawa jest prosta jak huj sierżancie -
Miejsce bydła jest w chlewach
Zbierajcie podpisy kto zrozumiał swoje miejsce
A jak to wszystko się skończy
To dla przodujących pododdziałów 
Wakacje w Alpach 


Tam już są dobrze sformatowani
I można brać żony 
Nawet nieswoje 




Niech chamstwo widzi jak się szlachta bawi 


liczba komentarzy: 4 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 31 maja 2021

Dwudziestowiecze międzywojenne

W każdym wierszu
Trafi się taki wers
Taka fraza ugrzęźnięta
W czasie
W gardle
Jak taka stara kurwa
Z legii cudzoziemskiej
Co pluje w pysk pyłem
Piasków wszystkich pustyń

Kopie jakimś brunatnym glanem
W z dawna zaryglowane drzwi komnat
Trze szyjki starych butelek
I wpuszcza tętniące dżiny w żyły

Gra wtedy twardziela
Przypomina kalibry carskich luf
Żar Algierii i mroźne fale północy
Łeb goli na łyso
I wykopuje ze starych grobów insygnia poruczników

I jak my wtedy
My z tych ciemnych suteren
I popalonych kamienic pleśni
Jak my mamy odesłać te przywołane duchy
W daleki eter
Zanim przyjdzie czas tańców przy ogniu

Na wieczną obfitość plonów


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 czerwca 2021

Szczególna teoria eteru

Naświetlasz mnie ciszą słów
Wszystkich swoich wierszy
Z każdej strony
W którą dotąd się nie zwróciłem

Głaszczą mnie one
Czasem całymi frazami
Literami
Odciskają brak interpunkcji
Na mojej twarzy

To wszystko - w błogości
Pcha mnie ku skraju
Ku krawędzi
Świata nad-znaczeń

Napisz coś jeszcze
A spadnę
Echem
Falą
Kryształem
W najbliższe wczoraj


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 stycznia 2011

raj dla wszystkich

dostali się tam przypadkiem
na fali jakiejś promocji nawróceń
głoszonych przez niesłusznie
obwołanych świętymi

dla wszystkich starczyło miejsca
i łaski na życie wieczne
z miłosierdziem i szczęściem gorzej
za sprawą nieprzekupnego księgowego

śpią pod chmurą bo mostów tam nie ma
tułają sie po przytułkach z przytupem
zaczepiają przechodniów na ulicach
chcąc wyżebrać kawałek śmierci


liczba komentarzy: 4 | punkty: 8 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 maja 2010

słowo

gdy przestanę
milczeniem wyrażać świata
dość
dobędę znów słowa

uważaj! uczyli
Starzy Mistrzowie
raz dobytego słowa nie chowaj
w księgi
nim treścią ociekną jak krwią

a ja nie lubię ludzi
którzy wbijając w ziemię
miecz
patrzą w słońce i mówią
że to Krzyż

mijają mnie ludzie
ostrożność różnych epok mają w oczach
matki strofują swe córy
wytykając palcem mówią
"tego nie zaczepiajcie
bo znowu przemówi"


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 17 września 2010

17 września

tamci

o tamtych wiemy niewiele
choć lubimy nienawidzić
a dużo grzechów z krzyża zdjęli
i dużo twarzy z portretów i zdjęć
gdy wątłe nogi ich strachu były
ludzie to czy mapa wtedy?

oni

oni po prostu tam byli
Scylli i Harybdy pyski głaskali
las smoleński grał pierwsze nuty
a europa drugie rozdanie brydża
była czwórka przy stole i karty
i most co dzielił miast łączyć

ty

w ten dzień co ciebie ugryźli
byś jedna z nich sie stała
pogardy siedlisko wspomina
dni pokuty na kredyt
a ja palę świece w ciszy
o nieumarłych też się źle nie mówi

my

a my siedzimy po norach upchani
chlebem dobrym stuczeni w garście 
piachu giniemy wciąż za ciebie
teraz i wtedy na stosach żalu
w labiryntach domysłów a nasi
są już tylko poeci bez wspomnień

ja

a ja stoję i pamiętam i w tym
bezzwrotnym ciągleżyciu na zapas
czuję wielką niepotrzebę
przypominania na siłę
więc raczej postoję i przeczekam
wrosnę w próg nowego milczenium

patrzę...


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 11 października 2010

zderzenie światów

po paru dniach
zrozumiałem
że ostatniego
zderzenia światów
nie przeżył nikt
a przy zdrowych
zmysłach pozostał
jedynie Bóg

stworzył nas na nowo
znów w domu wariatów


liczba komentarzy: 4 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 21 lipca 2010

trójkami do czyśćca szli

czwórkami do nieba szli
żołnierze z Westerplatte
jakież było poruszenie

żal i gorycz chwilę później
gdy ci sami trójkami
wracali do czyśćca

okazało się że nie starczy
być zdradzonym i zabitym
by tam się dostać

świętemu Piotrowi do tego 
władza uderzyła do głowy
i nie salutował oficerom

jednemu powiedziano zaś
że miałby wielką szansę
gdyby nie bił żony


liczba komentarzy: 4 | punkty: 9 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 czerwca 2011

matczyna duma

(z cyklu odruchy ludzkie)
 
przez trzy miesiące snuł się jak przypływ
a za nim swąd tanich fajek
i opowieści w niczyj eter o tym 
co podobno za nas wszystkich

najbardziej nienawistny naród
to ci jebani afgańczycy 
mawiał jak przyszła odwaga

zabijesz tylko czterech
a nienawidzą cię wszyscy
i nawet przed kościołem 
nóż w plecy 

o tym że pojechał 
na drugi turnus do piekła
dowiedziałem się od jego matki

z dumą podkreślała że syn
od najmłodszych lat
chciał naprawiać świat


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 kwietnia 2011

ogniste noce

gdy wyjeżdżałem z Poznania
cytadela jeszcze dymiła

potem tułaczka po śniegu
przygarnąłem jakiego dezertera
i paru uciekinierów z Kołobrzegu

nocleg zrobiłem im w zmrożonej
ziemiance pod Dreznem

ale jak jeden- bez wyjątku
wybaczyli mi że rano
nie wskrzesiłem nikogo


liczba komentarzy: 4 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 marca 2021

Cierniowirus

Wiersz przy którym
Popłakała się chociaż jedna staruszka
Jeden mąż
Czy jedna cisza
Jest więcej wart niż morze
Medialnej farsy Beatlesów

"nie piszcie o tym!" - błagalnie
Rozkazywałby każdy z Różewiczy

A ja ich widzę - spod kolumbowych popiołów
Powstali między wierszami
Wierszami bardziej niż Warszawa

Wzbili się wysoko - prawie ponad chmury
Pokolenie feniksów
Krąży i swoim wypalonym wzrokiem
Wypatruje pereł strawnych na swoje żołądki

Spod piór łopoczących sypią im się
Niedozapomniane litery w ciągach
Jak chaos karabinowych żarłocznych serii

Krzyczą powoli swoje nieważności
Odtwarzanie światków
Niedostepnych brukowym kapitalizmom


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 2 lipca 2010

żart z młodych lat...

czasem sobie zadaję pytanie...
rzucam na wiatr
czasem między ludzi
uparcie, nachalnie
czy jest tam ktoś jeszcze?

tłumy pustych ciał drwią głuchą ignorancją,
echo wydaje się odbijac od odległych gór
o których już chyba 
nawet horyzont zapomniał

i czasem tylko wydaje mi się że
cichy oddech świadomości czyjejś
jednak
jakoś
będący
gdzieś
zaburza porządek pustki wokół mnie...

więc ktoś jest,
 czy trwać długo potrafi?
czasem zadaję sobie pytanie...


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 23 kwietnia 2021

Koniec Fukuyamy

Jedno cięcie
I kończy się cała linia pajęczyn

Wystraszone sekundy
Rozbiegają sie po bruku podwórka

Niektóre już wiszą na latarniach
Inne pod nimi czekają
Na związanie końca z końcem

Te które dały się złapać
Jak kryształ na kość zmarznięte
Na kominkach, w ramkach
W zwietrzałej pamięci

W ciągu jednego życia
W jedno wiecznośćmgnienie
Udowodniłem że czas nie istnieje

I tylko niedowiarki
Nastawiają budziki
Na szóstą rano
Na jakieś jutro
Na jakieś potem
Na jakieś nigdy


liczba komentarzy: 3 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 czerwca 2021

Za moon durem pan NY ze sznurem

Ta wojna okazała się
Wojną wibracji
Po prostu

Konglomerat fal stojących
Kontra stronnictwo
Przekraczania prędkości światła

Według nowych wytycznych
Ścierać się będą
Weganie
W proch
Więc mięso armatnie będzie
Nieszturchane
Zepsuje się

"i przeciwko komu wzniesiecie karabiny
Myśliwi myśli?" - pytasz
"przeciwko czemu - i czemu przeciwko?"

Huczne celebracje rytuałów
Okołopowrotów
Z salwą honorową w tle
To tylko zbiorowa halucynacja
Przekraczania bariery dźwięku

Ustawienia fabryczne
Przywróciły trafianie w próżnię
Ogłaszając mobilizację
Wszystkich
Decybeli


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 11 października 2010

glimps

spotkałem człowieka
który szczycił się trwaniem
w mieście bezimiennych mogił
mówił dużo ciekawych rzeczy
ale nie pamiętam jak się nazywał


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 kwietnia 2020

legenda o krnąbrnym kurierze nadziemia

niedbałość form
staje się czasem moją
jedyna przepustką na przetrwanie
 
krążę wtedy szumem między
oblężonemi archipelagi
niosę echo wiatrów
 
pcham prądami lakowane
półliterówki z listami
a w nich nadzieja na wysoki procent
 
grzywaczami morza zgrzytam
i sypię spomiędzy zębów nimi starte
prochy starych starć
ciszę domorosłych domysłów
i dawne przepowiednie na wagę
 
przekraczam czasem nad
dołami z wapnem
zbiorowych Norwidów
niekiedy pieśnią traum odganiam Strażnikow
 
wzbijam się tedy ponad ściółkę
podprzestrzenną nieuchwytną dla radarów odbić
by złym oka kątem chwycony w pryzmaty
rozszczepić sie raczej na prześmiewczość kpin
niż ogień salw burtowych

i na tych wodach szerokich
w błogość sie sławia ci
co usłyszeli a nie uwierzyli
”jak pan tu trafił?“ - pytają
ach wtedy zaczyna się znów
- wo ist mein Ausweiss?


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 maja 2021

Traf nie chybiony

{z cyklu "pamiątki po życiu którego nie będzie"}

Wygląda jakbym twoim
Sparring-poetą został przypadkiem
Z braków
I kłuje bardzo w tyle głowy
Wielka rola wielkiego aktora i słowa wielkie
Ze dawniej kukieł starczało dla wszystkich

W śniegach wierszy mych białych
Czernią tuszu - jak butem
Kopię w kontur drzwi tylnych
Które cenzor by chciał
Przykładnie - prewencyjnie

Mówisz - metafory masz zbyt przeszklone
A ja w przeddzień podpalenia Światów
Sam się już muszę domyślać
Ile ciepła w przestrzeń
W mróz wystraszonych

Moje podania o skrawek przestrzeni
Zostają regularnie odrzucane
Przez korporację poetycką
"na fundamentach
I tapetach pańskich
Po prostu się nie da"
Czytam w uzasadnieniach

Mgła taka że kontakt wzrokowy
Między autorem a czytelnikiem
Nie będzie wieczny

I chociaż powiadają poza planem
Że tak potrafią rozkwitać serca
Miłosnego listu nie pokwitowałaś
Bo listonosz był nie z rewiru


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 kwietnia 2021

Transformaty lorda Hamiltona

Są takie ścieżki
Które nigdy się nie kończą
Nie-wprost dowód na to
Że ziemia jest okrągła

I szare twarze
Co pokolenie bardziej
Takie same
Podpisują oświadczenie
Że świat ma tylko jedną stronę
Jeden kierunek

I nad jakimś byle dołem
Byle mniejszym byle takimsamym
Na rozmiar dziecka z niewytrząśniętymi
Z kieszeni drobnymi, pluszowymi
Się zanoszą w zaklinaniu
Do uschnięcia łez
Do uschnięcia rąk odrąbanych
Że ziemia jednak jest płaska

Tak bardzo płaska
Że zawsze się na nią spadnie
Gdy tylko ktoś
Zawsze tak bardzo taki sam
Potrząśnie domorosłym niebem

Obojetnie jak wysoko
Chciało ono być


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021

Teatr wielki

Anonimowość jest zawsze samotna
Turyści w obcych miastach szukający
Nienazwanych braków

Twarze w maseczkach
W pogoni za wspomnieniem
Lepszego wczoraj

Te wszystkie czaszki z Bełżca, z Katynia
A nawet z Paschendaele
Pomimo nieśmiertelników

{cóż za szyderstwo- kawał blachy na przestrzelonej piersi
Nazwać "niesmiertelnikiem"}

Samotne są wszystkie wyciągi z kont
Podania o litość
Maile ze zdjęciami penisów
Z dumnym pytaniem "jak ci się podobam"

Samotny jest każdy aktor
Grający co dzień z pasją
Kolejnego nie-siebie
Byle trwał teatr do jutra

Wystarczy tylko
Po spektaklu podejść
I poprosić o autograf


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 marca 2021

Porannek

Mój anioł - może stróż
Wysoki - wyższy niż tonacje
Dur - brzuch - śmiech - pisk
Wyższy niż mój miecz
Do odwołania na zawołanie

Pióra dumnie
Koło skrzydeł mu latają
Przestrzelonych chyba jeszcze
W Hiszpanii

Nigdy nie jest sam -
Może chce mi dokuczyć
Jest czarny
"lubię być niewidzialny"
Szepce w swoim trybie nocnym

Co rano budzę się
Ocalony
Strzepuję z poduszki
Pyły nienazwanych Stalingradów

W proch się obrócą


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 marca 2021

Nieprzebudzenia

Chyba nigdy
Nie wraca się
Z tamtej strony
Księżyca

"inwestuj w srebro w kryzysie"
Hasło na nagłówku
Każdej stronicy katalogu
Dostępnych rodzin

Takie rzeczy się wertuje
Gdy już naprawdę znudzą
Przeglądy trupich póz
Z sali przesłuchań

W trzy miesiące
Da się przegrać niejedną wojnę
W oczekiwaniu na tę prawdziwą, rzeczywistą
Zabijasz czas podbijając formularze
Podwyżek za wysługę lat
Ikonom z napotkanych nagrobków


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 29 marca 2021

Autopsja 2.0

dziś przestrzeliłem
ostatnie lustro
jak obraz cara

za te wszystkie miny
szydercze zwyrodnienia
za wszystko
co job mać

o mnie gadało
srebrne jak księżyc

przecież nie może tak być
żeby lustro
gadało
odzywało się nie pytane
bang bang
bladź


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 25 marca 2021

Przydługawa przypowieść o pokoleniu bezdomnych siadających do wieczerzy wigilijnej

Nasze strony rodzinne
Zostały wymazane z list dostępnych ojczyzn
Bardzo krótko po wprowadzeniu
Kartek na nadzieje na lepsze dzisiaj

Tułamy się po obcych europach
Po mazurach łzawych jezior
I źle przystrzyżonych brodach Podlasia
(które chociaż dobre imię odzyskało
Po wiekach zarazy)
Z paszportami z podkulonymi ogonami

Na twarzach z odciskiem księżyca
Z bruków nieznanych dworców
Niesiemy ciszę wspomnień
Map pociętych Domoklesów mieczami
Pełnych nazw które strach wspominać

Z garbami myśli o tej co nie zginie
Niesiemy w świat teorie ziemi ekspansywnej
Na skały nieznane
Nienazwane
Które stać tylko na jeden talerz na stole wigilijnym
I nadzieję że nie przysiądzie się przybłęda

My pamiętamy jak padają imperia
Upadają bogowie
I tracą koloryt śnieg żelazo i rdza

I wy - których tylu wśród mnie jest
Dziarskich- odważnych
Którzy w przypowieści o Marduka antypodach
Wkraczacie by łzy od gliny oddzielić
Usłyszcie
Jak dedykuję wam
Ja - Pył gwiezdny
Piasku ziarno na wydmach-
Jak dedykuję wam tę ciszę
Całego pokolenia jedynego
Które słysząc gasnący żalu krzyk swoich ojców
Tuli do snu przebudzeń
Wdech sztormów swoich dzieci
Nadchodzący

Jowiszu i Saturnie-
Czyńcie swoją powinność


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 23 marca 2021

Piękny wiersz Ltd

Po ostatnim przetasie kadr i wytycznych
Pozostał mi tik nerwowego dorabiania
Ogonków do każdego "a"
Na rynek wewnętrzny na mądrość etapu
Nie gęsi jak mawiał
Ąbrąhąm w wielkich otwarciach

Poprzeczki są już tak wysoko
Że podjazdy dla niepiśmiennych wznoszą wyżej
Urażone spojrzenia garbatych
Rymów zakazano by dać szansę mniej zdolnym

A skróty, obostrzenia, wieczne kul zapożyczenia
Zajebiste dzbany i recykling dogasłych
Z adnotacją "poezja rozpozna swoich"

System redystrybucji liter znowu się nie sprawdził
Drgawkami, potem, żarem czół
Wtapiane w długie kokile
W arie bez form i znaczeń
Zboczeńcy bez zahamowań potrafią
Dwie-trzy-cztery litery - takie same
W jednym ciągu obok siebie

Nie płaczmy nad wersami bez interpunkcji
Przypisy ni z greki egiptu czy starofrancy
Powagi też nie dodadzą

Po innych górach snują się mgły
Po innych zboczach szept i płacz
Świat tamtych drwin i uniesień
Jak insygnia klasy i szyku
W zbiorowych pożarach
W zbiorowych wapna Aleksandriach
W zbiorowych osuwiskach i potopach

I nie ma co rzucać oskarżeń
Winnych szukać
Dziur łatać
Bo jak nas oświecił
Pierwszy krytyk stażysta z awansu społecznego
To przecież nie była prawdziwa poezja


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 5 listopada 2010

spóźniony tramwaj

za każdym razem
gdy spóźni się tramwaj
muszę słuchać łysych prawd

że tak źle jeszcze nie było nigdy
że bezrobocie, że nas poniewierają
i wypłaty coraz rzadziej

i tylko kamienice w tle
milczą coś zupełnie innego
patrzą na pierwsze pokolenie
które nie drży o życie


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 marca 2011

motyl (ekfraza- teraz cisza)

byłem pewien
że silną wolą i zaciskiem dłoni
chwycę czas tak mocno- mocno
że dam radę go zatrzymać
 
uścisk mi osłabł
dłoń sie rozwarła
tracąc silną wolę
uciszyłem tylko wiatr
 
gdy na ręce usiadł motyl
straciłem możność ruchu
to trwa juz wieki i świta myśl
że może jednak
czegoś się nauczyłem


liczba komentarzy: 3 | punkty: 8 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 kwietnia 2020

cytadela

nie, tu się nie płaci za wejście
to nie muzeum
nawet powinno byc zamknięte
bo i godziny nocne i pandemia
i obiekt wartości chybionej
 
tu zawsze siedział ochroniarz
chodź pokażę ci lochy
ciemne i czasem nad wyraz mokre
 
nie ma drugiego takiego na mapach
to jakby zlepek katasrof budowlanych
o bardzo niskim budżecie
 
te wrota zawsze z brzękiem kłódek
zamykały jakąś epokę
 
od niektórych ucieczek nie ma odwrotu
a ze zdjęć z uśmiechem we wczesnych godzinach
nie zachowało się żadne
 
moge ci pokazac urny, grobowce królów
miejsca gdzie złożono każdego ja
którym nie dałem rady się stać
 
wejścia którym tu weszliśmy już nie ma
wyjdziesz inną drogą
tych przy ścianach nie zagaduj
niemiłe typy i nie będą cię pamiętali
 
dopiero w blasku twych oczu
widze z czego są zrobione ściany
zobacz ile tu rozgałęzień
nigdy nie było tu jasno
 
tutaj przesiedział oblężenie Gauleiter Gejlen
tam w czterdziestym siódmym zakopano tony trotylu
nadal można wszystko wysadzić
 
tu po lewej jest sala przepowiedni
w tym korytarzu nie płynie czas
tutaj traci się pamięć, dalej lazaret
głupie to bo jesteśmy na najniższym poziomie- a widać stąd gwiazdy
tam dalej - komnata przesłuchań i zrywania masek
a tam na końcu po prawej- komnata gilotyny
chodź- jeśli obiecasz że nie zamkniesz oczu i nie odwrócisz głowy
moge ci pokazać jak działa


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 21 maja 2010

czy pamietasz

wybierz mnie którego chcesz
ze starego cmentarza pośród wierzb
może zdążysz nim zapadnie zmierzch
miarą swoich oczu zmierz

a ja stanę mchem do lustra
i rozchylę czarne usta
gdzie ostatni wicher ustał
która już godzina?... szósta

czy pamiętasz wielką rzekę
i krainę miodem mlekiem
tam płynącą- która z wiekiem
pogardzała i człowiekiem?

gdzie nie słychać głosów z litwy
w wirze walki i gonitwy
chwytać trzeba ostrza brzytwy
by uniknąć macek sitwy?

a rozmowa- ta na migi
choć niezgrabne były drygi
kwiat chowała w cień łodygi
uśmiech kryła maską strzygi

sen złocisty chyba sczezł
i pokraką czarny mustang
w oczach tylko kliny siekier
gdy opadną pyły bitwy
któż wrażliwy jest na krzyki?.......


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 listopada 2011

blitzkrieg (english version)

the old pattern- he and she
since ages is a kind of bestseller
which- until stock lasts
seems to give eternity as granted
 
 
few-screenshot-movies
long plays- as proudly written on charts
mass copy sketches
of surprising turnovers and turnarounds
 
 
tears are dripping uninvited
-must be trendy- and lack of own ideas
undermines existence of Icarus wings
and you have to do something for living- as legend says
 
 
for those brave ones
apologise- for all those fools- there is a pair
she and it
death and life with a place in between
 
 
for kinky hard
armoured wedge of misambitions
half measures and plans
with shitty poems in background
 
 
everytime action starts to roll
and cameras swallow new views
on few-screenshot-movies
breakthroughs will always occur on the wing


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 marca 2023

Krzywa świadomości

Coraz częściej widać
Jak zawalają się światy ludziom
Którzy całe życie głosili
Że karma wraca

Urzędy podległe pod ministerstwo prawdy
Dwoją się i troją w wytężonej pracy
Dystrybucji instruktaży
Jak odróżnić tragedię
Od zbiegów okoliczności
Oraz od sprawiedliwości dziejowej

A potem już tylko szkolenia
Kolokwia i zaliczenia
I obowiązkowe wykłady dla ludzi
Którzy widzieli na własne oczy
Kto pierwszy
Rzucił kamieniem


Towarzysz ze strefy Ciszy XXIX XI MMXXII ad


liczba komentarzy: 3 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 22 lutego 2023

Projekt BlueBeam

A więc wreszcie się doczekaliśmy
ZnowuNixon wcisnął guzik i mamy
Kosmos na ziemi

Już nie trzeba będzie robić z siebie głupka
Czasochłonnymi inscenizacjami jakichś
Nożowników na wielkim finale
Jakichś Tupolewów
Jakichś tam zgonów na prostej operacji
Gdzie potem trzeba ustalać gdzie mieszkają
O której i dokąd chodzą
Z kim się spotykają ludzie wywlekający że
Akt zgonu ma błędy a ciała w szpitalu nie odnaleziono
Że z kostnicy wydano zawiniety w rulon worek ziemniaków

Dożyliśmy- my - nie nasi synowie- tylko my
Czasów gdzie do pracy śledczych
Prowadzących
Wprowadzono element bajkowy
Humorystyczny oraz- nadzieje na piękno

Produkcja chromu "adreno"- wreszcie wyszła z laboratoriów
Na żyzne pola- od wieków sumiennie użyźniane
Wreszcie na fiolkach można będzie zaznaczać jakość
"Z wolnego wybiegu"- "harvested in west europe"
Czy co tam było na zamówieniach

Rodziny będą dostawały do jednorazowego wglądu zapis kamer
Pokazujący szczegóły porwania przez UFO

Nowa ustawa o podatku - zrzutki na sprzęt
Do zwalczania inwazji
(Potem się przyda również
Na etapie deszczu meteorów)

Ale niestety lżej nie będzie
Zapoznajemy się z planami operacji przekonywania że
Chrystus był projekcją

Na pierwszej mapie mamy naznaczone
Studnie i stawy w których da się utonąć
Oraz listę kapłanów którzy już odkryli slogan
"Błogosławieni którzy widzieli a nie uwierzyli"
I krótkie słowo na końcu
"Wykonać" oznajmia
Że na zasłużone urlopy jeszcze musimy poczekać


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 21 lipca 2022

PILNE!!! To może być wiersz naszych czasów

Pilne!!
To może być wiersz naszych czasów

We czwartek fejsbuka obiegła sensacyjna wiadomość
Naukowcy z instytutu językoznawstwa i lingwistyki
Odkryli tekst
Który może okazać się
Wierszem naszych czasów

"Dziś nawet nie trzeba trzymać formy
Ani treści" - mówiła w wywiadzie pani
Doktor rehabilitowany
Z odpowiednimi korzeniami-
"Mamy już gremia i algorytmy
Tak że nawet nieznane teksty
Mogą zostać okrzyknięte"

W wężowych kolejkach
Wiją się i syczą teksty nieznane

Biuro podawcze Instytutu Rozpatrzeń pęka w szwach
Jak zapowiada rzeczniczka -"my wiemy kogo docenić
I sprawiedliwie będą wyroki wydawane"

Łańcuszki w mejlach i esemesach sprawdzają
Spolegliwość struktur
Instruktaż "jak nie należy pisać" to już Luter
Do drzwi katedry doczepił

Dziennikarka stojąca przy
Pomniku Nieznanego Poety
W kolejną miesięcznicę
Pali świeczki i robi wywiady

A tymczasem nasz nowy wieszcz
Ciągle nie odbiera telefonów
A sygnał taki jakby
W roamingu


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 5 listopada 2021

Ranny przegląd prasy

Gdybyś została tu chociaż chwilkę
Byłby jeden więcej
Wymiar
W którym by można ulec
Całkowitemu spleceniu

Stojące fale twoich włosów
Potrafią rozchybotać
Fantazje do snu ukołysać

Zaglądasz do mnie tylko
Podczas szybkiego skrolowania
Niusów na fejsie

Trzeba przecież nadążać
I wiedzieć co się u kogo zmienia - piszesz lapidarnie
Ambasadorowi stałości


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 22 lutego 2023

Wiersz Kalergi

W sumie to już można by powoli
Wprowadzać prawny wymóg
By w wierszu były nie więcej niż
Trzy słowa z jednego języka
Najlepiej nie obok siebie
Rozdzielone jakimiś z tych bardziej wartościowych
(Lista języków bardziej wartościowych
Oczywiście będzie dostępna na stronach
Ministerstwa poezji i publikacji)

Każde słowo będzie punktowane
Szyk w zdaniu może wprowadzać
Multiplikator wartości - do kwadratu
Do cześcianu - czasem silnia!
Dzielone przez liczbę wersów
(Za słowa bez sensu i zbyt długie wersy czy frazy
Punkty karne)
Na podstawie punktów słownych będzie oceniana wartość społeczna utworu
Co zadecyduje o druku czy losach autora

Oczywiście ministerstwo zdaje sobie sprawę
Że poeci słabo radzą sobie z liczbami
Więc casting na ekspertów prowadzony jest
W innych -bardziej rozgarniętych kręgach

Z pomocą bardzo zaawansowanego AI jesteśmy już w stanie
Także zrobić analizę pochodzeniową
Myślozbioru- źródłotworu
DNA wiersza

I pierwszy oceniany utwór pokazał że autor jest
87 zapluty karzeł reakcji
76 kontrrewolucjonist
63rewizjonist
49 kreacjonist
47 negacjonist

Pan chciał ośmieszyć ideę multilingua wiersza
Społecznie sprawiedliwego
A do tego panskie wiersza są zbyt białe
Pan pozwoli z nami


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 marca 2021

Rozmowa dyskwalifikacyjna

I co z tego
Że nazywasz się
Janek Wiśniewski
Skoro jeszcze żyjesz?

Nawet nie wiedziałeś
Gdzie stać
By się stać
Symbolem

Drzwi na których
Można nieść - ty
Otwierasz i zamykasz
Jakby nigdy nic

Kogo to obchodzi że
Za nimi znajdujesz i odkrywasz
Jądro Ciemności
Komnaty bursztynowe
Skarbnice Tartarii
I biblioteki Watykanu

I kto ci w ogóle na to pozwolił?
Że zstąpiłeś ot tak - jak duch
I odmieniłeś oblicze ziemi

Tej ziemi...


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 czerwca 2021

Koncertowo

Na gwiazdę rocka
Nigdy bym się nie nadawał

Owszem - gażę zagospodarować
I pomysły i iskra z Polski

Ale wyjść tam między nich
W światła
To jak z więzienia po trzydziestu latach
Gdzie nic takie samo

Rzuciłbym im nad głowy szare
Ryzę kartek - jak żagle - białych
Z pytaniem jednym
Jaki wiersz chciałbyś dziś przeczytać?

Na chwiejnym klifie sceny
Z rozpostartymi rękoma
Wdychałbym szumnie ciszę
Aż urosłyby mi skrzydła

Oni tam - w dole
Zmienią się w drzewa
A Anioł za mną śpiewa refren nieprzerwanie

Nie skacz... Nie... Jeszcze nie dzisiaj


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 czerwca 2021

Kapsuła czasu

Jakiś mechanizm się zatarł
Być może z braku krwi

"na żółtym pojedzie - na czerwonym już nie" -
Instrukcja skośnookiego ormowca na rozdrożu
Ani to zaskakująca ani prawdziwa

Serfujemy na falach łez
Pod oceanem chmur
W tym magicznym świecie puchu
W którym już na giełdach
Nawet wódka
Ma ujemny procent

Żyjemy w czekaniu na katastrofę
W nadziei że gdy te wszystkie statki zaczną tonąć
Sztorm przywieje na nasze plaże
Butelkę rzuconą w oceany przez rozbitków

A w niej-doborowy jamajski rum
Tylko dla nas

Poleję waści srodze
I ten toast
Za wieczne szczęście
Bezludnych wysp


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 15 maja 2010

wycieczka

on
zaprosil ją na wycieczkę
taką krajoznawczą, bez celu

obiecał że będzie dobry obiad
i wygodny hotel

ma być dużo szarości
betonu, uschniętych drzew
i kilka oklepanych znaków

ona
pojedzie z radością
szarości w życiu nigdy za dużo

ale aparat i tak weźmie
może na drodze będzie wypadek


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 29 marca 2021

Dzień k.o.biet

Według chińskich horoskopów
Świat wchodzi w burzę
Znak - ulotny
Urodzeni tego dnia
Będą naznaczeni
Irracją narodową
Rodową narracją
Prztłoczeni
Nigdy nie urodzą się w pełni

Znak w którym sprzedaż kwiatów wyprzedza
Szczerość serc
Ludzi którzy
Nie odpuszczą
Żadnej okazji
Na odpust całkowity

To czyńcie na swoją pamiątkę


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 29 marca 2021

Generator ludzi pseudolosowych

W tej produkcji szarości szeregów
Ludowowyzwoleńczej
I całej tej rzeszy takspejerów
Coś poszło nie tak

Interwencje powykonawcze
Rozdają w erracie
Naciągane indywidualizmy

I potem my wszyscy siedząc
W tych błotnych okopach
Musimy wysłuchiwać kakofonii
Barw, ciuchów, arii mongolskich dudów i harf
Opowiesci z wiejskich ryneczków
Potoków lajków z najagry
I zdjęć księżyca i wierszy o erekcjach

Zanim kosmiczny gwizdek poderwie nas wszystkich
Pod trajektorie drogich precyzyjnych
Bomb i paragrafów


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 sierpnia 2021

List ze strefy Światła

Trzecie życie czekam na list
O subtelnym szepcie mocniejszym
Niż ten cichy szelest rdzy
Na skrzynce

To pamiątka po dziadku
"Ukraińcy rozwalili na jej kancie
Głowę proboszcza z sąsiedniej wsi
Nie zapomnij składać kwiaty
Palić znicze"

Trzecie życie czekam na list
Na opis zwiewnej sukienki
Która w letnią mżawkę pachnie mocniej
Niż parafina
Niż chryzantemy

List o życiu wyraźniejszym niż śmierć

O sukience czerwieńszej
Niż krew proboszcza


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 marca 2021

Kolaterał

Przestudiował powierzchownie czy dogłębnie
Wszystkie dostępne tory
Na kierunku
Poznań - Wrocław
Pomiędzy osobowym o czwartej trzydzieści
A ekspresem na Jelenią Górę

Wnioski z tych studiów
Tak oderwane i dalekie od życia
Jak tamta głowa pod nasypem

Żeby je w słowa ubrać
Trzeba by władać językiem
Który szarpią okoliczne psy

Zawsze chciał być dla innych
Więc poszedł w świat
Wajralem z insta
Z oddziału sekcji pourazowej

Hasło dnia na trzy czwarte
"głowa do góry!!"
Woła z mebli w tle
Serce Owsiaka


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 sierpnia 2021

Knajpa "pod chwiejnym Bukowskim"

Pisanie wierszy to
Autoterapia, auto-antidotum
Teraz mistrzu sam się lecz
Wiersz to szczepionka
Przeciwko samotności
Przeciwko odrzuceniu
Niezrozumieniu
Przeciwko niesprawiedliwości
Teraz mistrzu - cały świat lecz

Samym zdrowiem pod strzechy

Pisz-by żyć dalej
By żyć wreszcie
Jedną dawką świata nie uleczysz
Więc tomik - jeden - drugi

Krzykliwa cisza i pisk panien
Które nie sprawdziły
Listy efektów ubocznych
Terminów przydatności
Smętnego tenoru
O mutacji nieznanych dotąd
Nadinterpretacji

Socjopatyczny eksperyment
Wywiesza afisze "tylko dla piszących"
Specjalne oferty
Wódka na wejściu - lana na ręce
Za darmo
W knajpie "pod chwiejnym Bukowskim"

Dla nieśmiałych - na zachętę
Przykłady liczne - parę nobli oraz
Ci co piszą w sieci - live streaming
I patrz - ten bogaty - na tego dupy lecą
Świat bez wad
A tamten wygrał nieśmiertelność
Będą się uczyli oczytani
O jego tworzeniu historii

Możesz wygrać hulajnogę-
Hulajduszę
I duszę przehulać
I cały ostracyzm wylać na tych co
Nie rozumieją
Nie piszą
Nie czytają
I na tych piewców spisku którzy
Bez interpunkcji
Zdaniami jak słowotokiem
Bez spacji u
Jad
Ają
Ą-ę

Żetotylkohodowlamięsa
Nanadciagającecoepokowe
Szczucienasiebie

Literacki reset
Armagedon
Rzeź grafomanów


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 marca 2021

Na wschodzie bez zmian

Wchodzisz jakby znikąd
I mokrym od łez rekawem zamiatasz wszystkie kieliszki ze stołu

Ten wiersz przewidziałam - wołasz
Podobno wszyscy tak piszą

I rzeczywiście - jak zawsze - zacząłem
Pionek na be trzy
(tylko dla Arka zrobiłem wyjątek)

I od razu zaczęły się schody
Jestem już o dwa życia za stary
Na prostą sycylijską
Zwłaszcza że chmury w dolinach
Źle się układać zaczęły

W tym mikroświatku wysokich mocy
I aberracji efektów brzegowych
Nadal umiem obliczyć
Z jaką siłą eF trzeba strzelać
Żeby tak wgniatać takie pancerze

Chciałaś powiedzieć "sprawdzam"
A zabrzmiało jak przepowiednia
Epopeja traum

Nigdy wcześniej nie widziałem
Żeby ktoś poprzeczkę ustawiał
Pod tak ostrym kątem

Pomimo tej nieskończonej cierpliwości
Wody fal i sztormów
Żadne z powyższych nie dotrwało
Do końca taktu dekoherencji

Zastygam więc w superpozycji
Krystalit przewag zmarnowanych
Z kotem Schrodingera na kolanach
(dziś to jest podobno
Passe jak chuj)

Wrócę do gry
Gdy każda z Twych jaźni
Po przekroczeniu startu
Wyciągnie los
"czas przestaje istnieć"

Inkasujesz dwa miliony


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 marca 2021

Sekretna mapa Piri-Rejsa

Te wygładzone glacjalne wersy
Nigdy nie przetną pierwszego
Swobodnego rzutu okiem
Żadną z warstw

Kłębowisko liter spod brzucha
Hojnie dodawanych mileniów na kredyt
Są wyszarpane z różnych opowieści
I teraz trzeba rzeki do źródeł dopasować

Nie wytłumaczę ci w paru słowach
Bazując na krągłym majestacie kręgosłupa
Jakie wersy górotwórcze chciałyby
Mieszać w epokach i naturze

Pamiętam gdy odciskałem mapę Piri-Rejsa
Był tam punkt Gie wszystkich biegunów
Kryjący skarb z opisem kiedy ostatni
Z wersów straci jedynego adresata

Towarzysz ze strefy Ciszy I III MMXXI ad


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 marca 2021

Isztar

Wszystkie twoje opary
Wsiąkły
Kłębią się w chmurze
Z trudnymi kodami dostępu

Zawsze gdy odwracam się plecami
Włamujesz się w moją głowę
Odzierasz z bluszczu
I wertujesz wszystkie pliki
Moich wierszy

Hakujesz wszystkie moje sny

Rano na poduszce znajduję
Kolce róży z inskrypcją czarnej diagnozy
"znowu pisałeś o mnie..."


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 czerwca 2021

Piąty do brydża

Z karetą kieszonkowych armagedonów
Podwajam i potrajam stawki
Licytuję koniec świata bez przebaczeń
Po głębokim impasie
Zgrali kartę Antychrysta
Bok mu przebiłem
Waletem atutowym

Spłynęło jak po kaczce


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 czerwca 2021

I po co ci ta śmierć

{Takim echem moja głowa odpowiada na wiersz Ewy Lipskiej pod takim samym tytulem}

I po co ci ta śmierć
Trzaskana na szybko-na kolanie

Posadzony nad głową świerk
I wieczne ptactw szczebiotanie

Po co ci ten Bóg
Z palcem każacym w ranie

Po co ci rozstaj dróg
Po co na puszczy wołanie

I po co ci ten honor
I z honorem salwy ciszy

Czy to pro publico bono
Jakiś nikt co wiersz o tym pisze?

I po co ci ta Ojczyzna
Z Jej smętnym wężem granic

Co byś Jej dziś mógł wyznać
Gdyby dano jeden więcej taniec

I po co ci wieki wieków
I przy tym wieka wiek po co

Co powiesz mi o człowieku
Co zbratał się tu z wieczną nocą


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 czerwca 2021

List do Aśki

Potrząsnęłaś rezonansem Schumana
I jest konsternacja
Bo nauka do dziś
Nie wie co powiedzieć

To był taki nie wprost
Dowód na to że ziemia
Jest pusta w środku

Dźwięczysz pod powiekami -
Chodź, pokażę Ci komu

Miałem sen że ten list piszę siedząc obok
Głupio nieśmiałe to uczucie
Gdy patrzyłaś jak piszę każdą literę
Potem mnie odprowadzałaś na pocztę
Nie odstąpiłaś póki list do skrzynki nie wpadł

Chodź, podejdź bliżej
Patrz mi w oczy
A ja będę liczył okna
Nawet jeśli doliczę do trzech tylko
I się pogubię
To nie będzie już czym ukryć faktu
Że nie zsynchronizowaliśmy zegarków

Tyle pięknych akcji zawiniętych w żagle
I wyniesionych w rulonie jak dywan

Teraz to Ty wichrami ostrzysz miecze
A my wciąż zamiatamy ulice
W tym nieznośnym czekaniu

Życie jak huśtawka
Patrzymy w niebo a chodzimy po ziemi
Która po części dzięki Tobie
Może nie jest aż taka pusta
Jakby się zdawać mogło

Wiem że jesteś zajęta
W dyspozytorni burz i sztormów
Ale w przerwie na epoki lodowcowe
Zajrzyj czasem do niej
I opowiedz jej o tym Schumanie


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 czerwca 2021

Rozmowa koczownika z wikingami

Snuję zamglonymi oczyma
{chłopaku - ty nie wiesz co to mgła - śmieją się wikingowie}
Opowieści
O wyższych niż świat drzewach
O dłuższych niż życie drogach

Burzę na chwilę komfort tutejszych
Pornoli w przerwie na ostrzenie zmysłów

Na chwilę zastygają
Jak stop klatka
Z otwartymi ustami

Dusza bezkresnych kontynentów
Wyspy świata
Tnie na plastry
Zębami kaukaskich szczytów
Garby mchu wrzosów i paproci
-to mają być góry?! — krzyczy przez
Płytki sen

Choćbym stał się klifem
Który wściekłe sztormy przygarną
Przy każdym odpływie - ziemia wygrywa!
Wołam
Muszle z dna mi huczą
O butelkach z listami
O brązowych działach galeonów
O wiecznym czekaniu na Mesjasza

Dźwięczę niezrozumiałym przytupem
Pradawnych języków
Tonacją mordoru
Chrzęstem zrywanych korzeni
Który wiatr wyśmiewa na cztery strony

A jednak - rzucam oskarżycielsko
Na ten kawałek skały - mówicie "dom"

A jednak - odpowiada echem pieśń syren
W rytmie fal co jak serce mocne
A jednak - odpowiadają wikingowie
Ze swych długich jak ocean milczenia łodzi
A jednak - Hrungnirze kamiennogłowy
Twoje życie
W trzech czwartych
Z wody


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 31 maja 2021

Wintershilfe

Kiedyś chyba napisałem wiersz
Subtelna asysta ręki w tańcu ołówka
Bez której egzorcyzm i cud w jednym
I taniec szamanów na odpuszczenie weny

Tekst ten- przypadkiem okazało się - miał numery obozowe

Być może to był dziadek czyjś spisany
Na straty
Lecz przeżyło coś więcej
Niż łapacz snów
W czarnej hipnozie

Nie wiem czy zdrapka odsłoni
Gusen czy Mauthausen
Czy darmową kawę za szóstym razem

Błąkam się od tamtego życia
Po nieznanych mi lasach
Straszę wyobraźnie matek
I słyszę wystrzały

Kiedyś ślepym okiem
Wytopiłem z hałdy liści
Ogryzioną do kości
Nogę niemieckiego żołnierza
Nietkniętego stopą ludzką


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 maja 2010

grosze mysli

zbyt smutno by płakać, zbyt późno by spać
głębia zieleni potrafi wyssać dusze
świat jest zbyt szeroki by go dobrze znać
o wiatrak znów moją kopię rozkruszę

zbyt jasno by milczeć, zbyt cicho by pić
wszechobecność błota przyprawia o drgawki
życie jest zbyt krótkie by pleść jego nić
utonąć znów trzeba w brodziku sadzawki

zbyt ciasno by myśleć, zbyt pusto by wstać
ludzkie spojrzenie potrafi rozpalić nadzieje
ręka zbyt szlachetna by umiala krasć
niech pochwyci pióro- słowa wiatr rozwieje

zbyt ciepło by płonąć, zbyt ostro by ciąć
policzone kroki tworzą posmak czasu
zbyt kręte sa drogi by włóczyć się gdzie bądź
mocna karta w ręku- lecz dzisiaj znów spasuj...


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 czerwca 2021

Sacre noir

W tym cyklu Milankovicia
Kazde z nas już swoją
Miłość życia
Spotkało

To ciągleżycie trawimy z uśmiechem
Wysmarowane jakimś tam niby
Gorzkim żalem
I w sumie wiemy ze światło

Że drzwi ktoś musi zamknąć
Tak żeby zbłąkanych wystraszyć
Uczymy się tam - po ciemnej stronie księżyca

Jak napisać wiersz który okazałby się
Drugą arką przymierza
Naszych stron stąd już nie widać

I to przeplatanie dwóch tygodni palącego żaru
Z dwoma tygodniami czarnego przenikliwego zastygu
Na ziemi nazywali - dwubiegunówką

Wytykanie palcem ospałych
Sabotażystów dobrze naoliwionej ekonomii
My tylko wspominamy - spleceni
Objęciami myśli

Siedzimy na krawędzi tej samej kaldery
I wzrok spokojny możemy w świętą czerń zakotwiczyć

W tej ciszy im niedostępnej
Palec w górę podnoszę
Patrz! Fobos!


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 maja 2010

egzamin

zdałem ostatnio egzamin
podobno bardzo ważny
egzamin z czegoś tam
był prosty
wystarczyło
być gdzieś
i wysłuchać paru drażniących dźwięków
czy obelg- już nie pamiętam

zdałem z wyróżnieniem
chyba wyróżniałem sie od początku
bo w całej grupie jako jedyny byłem
żywy
podobno
jako jedyny też
byłem głuchy

profesor musiał mnie lubić
bo przymknął na to
swoje
martwe oko


liczba komentarzy: 2 | punkty: 7 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 31 maja 2021

Sto tysięcy pierwszych razów

Pachniesz jak dom
Mówił do niej prawie każdy
Który w drgawkach
Składał w niej
Swoje najcenniejsze

Całymi klasami - rocznikami
Zaznawalii- jeden po drugim
Jej brunatnej

Na później

Czasem śmierdziała tymi poprzednimi tymi z wczoraj
Ale nie przerywało to spojrzeń
Z obu stron
Szukających nieznanego
W jej surowej nagości

Ci jeszcze wzorowo ubrani
Co jeszcze pamiętali zdjęcia żon
Rady ojców
Marzenia swoje
Wyobrażenia jej
Czekali

Zapadła w pamięć bardziej tym którzy
Nie położyli się na niej
I sapali mniej, nie do końca

To był taki krótki
Epizod po studiach
Zanim nie przeanalizowali
Wszystkich jej dogłębnych wilgoci

Jednak potrafi być z ciebie
Kurwa obiecana
Ziemio
Gdy jesteś niczyja


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 31 maja 2021

Ostatni człowiek który wiedział wszystko

Wysnuł śmiałą hipotezę
Że człowiek
Pierwszy lepszy
Wcale nie jest gorszy
I występuje z miażdżącą regularnością
Na zakrętach życiowych
Nieobliczalnie

W punktach gdzie proste
Równolegle się przecinają
Postawił - dla niepoznaki
Słońca

Od ich żaru ugina się
Cała przestrzeń
Wytapia się ciężar
Decyzji - po prostu

A pierwsze co to
Lepiej nie mówić
"chodź słońce za
Mną"
Zachodź
Mną


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 czerwca 2021

wiersz ktorego nigdy nie bylo

Już nie chodzi o ten bezruch
Nad kartą białych onieśmieleń

Bo ja ten wiersz czuję
Jakby był napisany od zawsze

Wersy fantomów prawie jak
Wydrapane
W blacie dębowego stołu
W którym parę zboczonych dziur
Siedem dziewięćdziesiąt dwa
Trwałych jak opowieści dziadka
Jak matki fryzura
Milczy
A jakby się kłóciły
Że świat jest bez sensu
I trwoni się
Czas i życie
Prawie jak
Pierwiastki ziem rzadkich


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 maja 2010

Twoje spojrzenie

Twoje spojrzenie
zawsze
było odległe
tylko o jedno cięcie
od mojego gardła

bardzo żałuję
że nigdy nie miałaś odwagi
by chociaż raz
podejść o jeden oddech bliżej


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 kwietnia 2021

Uciekinierzy

{z cyklu "pamiątki po życiu którego nie będzie"}

Twoje ręce okazały sie chudsze
Od gwoździ z krzyża wyrwanych

Mówisz "ja wam pokażę
Jak sie niesie dobrą nowinę
Przez bagna"
Echem ponad

Dłonie smukłe
Którym skrzydła anielskie pleść pisano
Zmazują epopeje boleści
Z czół zapoconych
Ludzi spóźnionych
O pokolenie

Uważaj! To nie jest szept szczęścia obietnic
Ni wdzięczności biadanie
Co z ich ust płynie

To ziemia - na wylot sykiem
Upomina się
O uciekinierów

Towarzysz ze strefy Ciszy 13 IV MMXXI


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 czerwca 2021

Szwajcarski zegarek

Perwersyjna perfekcja
Wierzchnią warstwą awatarów
-dziś wszystkim wczoraj niczym-
Wypluwa wymyślnym algorytmem
Barwnotęczowy celofan
W który owinąć każdego
Zaszczutego hejtem komentów
Zaplutego karła
I na tacy im pod nos podać
A znajdą na niego paragraf
Należy mu się - należy
Uwolnić Barabasza!!

Adwokat diabła w radach nadzorczych
Radach zakładowych
W ministerstwie prawdy odbiera defiladę
(tu by był wiersz piękny na obronę niewinnych
Ale się wystraszył i uciekł)

W równym kroku czarnych butów liter
Ustępów i paragrafów
Chrzęście gąsienic
W wymyślnym zawijasie
Obostrzeń netykiet nowego ładu
Nabiera dopiero powagi urzędowej
Oraz zgodności z ISO
Niema twarz wielkiego budowniczego
I cyrklem zakreślane kręgi
Strefy
Wpływów i występowania
Certyfikowanej nieomylności
Ekspertów z awansu społecznego
Autorytetów przeobrażeń
Sędziów dynastycznych
I księży-pedofilów
W randze majora wzwyż

Perwersyjna perfekcja


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021

Fizyk w składzie porcelany

Wszyscy poeci
Którym próbuję uświadamiać
Ze bigbang to tylko teoria
Nie wywracająca konceptu Boga
Zarzucają mi błędy stylistyczne
Przerost form
Przesyt tluszczu na przekładniach
I gąszcz mchu tłumiącego zmysły

I te ostatnie podobno już
Nauka udowodniła


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 czerwca 2021

Dziadkowie

Widzę ich cienie do dzisiaj
Jak idą pod rękę swoim chwiejnym
Rozdmuchani juz wichrem Hiroshimy
Interpunkcją po okolicznych
Agresywnych reklamach

Przeszli Wisłę - przeszli Wartę
By w to miasto zmęczone jak
Legendy
Wgryźć się swoimi upiornymi ciszami

Całe dekady bez świadków
Przekraczały stosy zalegających
Kłód i ciał
Niesieni skrzydłami
Pamieci i nadziei

Wciąż wirtuozerskie arie klawiszy
Nadepniętych płyt chodnikowych
I kostki z bruku

Tu się przyczaiła pantera
Na dlugie lata
Prawie w centrum miasta
W takim zastygu stopklatki
Ze ludzie przestali ją dostrzegać

Gdy wbijam się w tłum - widzę
Że nic z nich nie zostało
Pogarda i upokorzenie
Znalazły innego adresata


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 kwietnia 2021

Przejście fazowe

Czasem mniej w nas światła
Niż w wewnętrznych skorupach księżyca
Niezależnie od fazy
Niezależnie od twarzy

I silimy się w tym zamyśle
W tym skupieniu
Wokół wspomnień bliskich
I dalekich tej duszy
Która by wciąż chciała

A gdyby tak zmienić
Odparować odseparować odstąpić
Gdyby zastąpić patrzenie w księżyc - snem o gwiazdach?

A gdyby zamienić czubki paznokci
Na strużki krwi cieknącej
Początek czasu na środek zimy

A gdyby zastąpić człowieka - Bogiem...


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 marca 2021

Poeci z prawdziwych przypadków

Bywa się czy się jest - rzecz sporna

Poeta się staje

Na pryzmach potknięć
Minionych żyć
Układach i plecach starego
Z nadania chwili
I zawsze niesprawiedliwego łutu szczęścia

Bilet na salony jest z limitowanej edycji
Z pieczątką i podpisem
Samego Wielkiego Nieczytelnego

Daje dostęp do nielimitowanego potoku
Wódki i elaboratów naprawiania świata

Ręką milionopalcą drinki po stołach roznoszone

I to wieczne drapanie metafizyki
Tuż za linią startu

A ci przeoczeni tułacze
Nizacze tu teraz i wszędzie tam
Bardziej niż z Bożej Łaski
Światy tworzą
Świecą tworzeniem
Twory z Tworek
Światłość ze światłości

Prawdziwi poeci są na tym świecie
Jak skazańcy na Golgocie
Z datownikiem
Słownie
Sztuk trzy
Na krzyż


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 sierpnia 2021

Czarny pył

Z tamtych lat
Nie dotrwała do dzisiaj
Ani chwilka

Szpetne bohomazy
Urywków i mgnień
Skrzętnie zamrożone
W pamiętnikach
Tracą powoli datę ważności

Bledną
Nauki Chrystusa
Wystawione na żar
(na żer?)
Słońca

Tak upalnego lata nie było
Chyba od czterdziestego drugiego

Chichoty upalonych
Przy stolikach z piwem
Cze gewarą upodlonych
Roztrząsają-rozszczepiają na główki
Nagłówki tygodnia

Autobus sprawiedliwości
Przejechał polską patologię -
Wpis w zbiorze szyderstw na kolanie

A mury wciąż swój
Szept cicho szumią

Nie ocalała ani chwilka

Na cymbałach płyt chodnika
Grają od spodu
Białe palce

Grają hymny - marzenia
O tych wszystkich chwilkach co ugrzęzły
Przepadły

A mogły - opóźnić autobus
A mogły - opóźnić meldunki
A mogły - obudzić
A mogły rozwiać pył
Czarny pył


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 2 lipca 2010

mój las

a kiedy świat juz cały
piekielny stworzył ład
i zamiast okien białych
prężą się krzyże krat

gdy każdy dzień jak kpina
szyderczo parska w twarz
pusta bez dusz rodzina
i brak dróg które znasz

gdy przyswojona wina
łamie kręgosłup nam
pusta bez słów świątynia
i brak już snów bez kłamstw

pustke mój szlak przecina
bezwzględny krzywiąc czas
pusta bez wzgórz równina
i już bez drzew mój las


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 1 kwietnia 2020

zaraza czyli niedomilczany międzywiersz

nie jest to pierwszy raz
gdy widzę pęknięcia na światach
 
tym razem być może
człowieka przemilczą na śmierć
albo tyłek odpadnie ze śmiechu
 
patrzę ponad morzem tafl
anulowanych fal i wstrzymanych przypływów
 
naprawdę nie wiecie jaka siła
zniszczenia drzemie
w dwustuzgłoskowcu z opóźnionym zapłonem
gdy odpryski słów wyrwanych ze zdań
zrywają mosty i wymazują pamięć
gdy bezpańskie pokruszone litery
wsiąkają w niemyty bruk
a tyle treści niewydźwięczanej
 
nie trzeba być wielkim snajperem
by słowem wydartym trafić w spojenie
świata z rzeczywistością
z dwóch tysięcy mil
 
grzesznik - recydywa
co sercom nie daje przystanąć

od identyfikacji ciał mam już
opuchnięte palce i ścisk wszystkich gardeł
 
wiosna w tym roku tak się zaanonsowała
że już wiemy wszyscy że lata nie będzie
 
w tych liczeniach pęknięć
każdym z peryskopów wbitych w międzywiaty
odczytuęj nie widząc dalmierzy
bez problemów
na kartce od twojego brata
pozdrowienia i toast wieczny
za tych którzy wciąż i pomimo wszystko
chcą żyć od nowa


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 kwietnia 2020

"list do nieznanego brata"


W sumie nie wiem dlaczego
Odkrycie wody na Marsie
To większe wydarzenie...
Niz odkrycie życia w Człowieku
 

Nie wpuścili cię na pierwsze strony gazet
Bo wtedy był cud, rozkwit i wszechzbawienie
I ktoś tam źle karmił psy
 
Takie rozbicie szklanych światów
Na styku znaków zapytania
Niby łatwe, niby wszyscy wiedzą jak
I wgląd w głąb warty zachodu
 
I jak ci tam? On już był? Co mówił ?
U nas też czeka się na wizytę latami - wyobraź sobie
Ja przy każdej zapalonej zapałce
I przy każdej żonglerce lustrami
(tak przy okazji - słyszałem że te ci się podobały)
Widzę dwa odbicia w twoich oczach
 
I niby nie wiem dlaczego tu jeszcze jesteś
Gdybym mial tyle wieczności co ty
Też bym był bardziej
 
Mówisz - skok tu - skok tam
Z kwiatka na kwiatek
Z wymiaru na wymiar
A wieczność to ta pomiędzy
 
W sumie to piszę żeby wytłumaczyć ją
Nie pisze jeszcze bo życie bo natłok
Bo nowe życia nowe światy nowe natłoki
Bo katastrofy, bo zawalanie światów
 
Znasz ją zresztą lepiej niż ja, trochę musi
Drżenie rąk minąć, gdy tylko kurze zmiecie
Przed podaniem obiadu, nabierze pewności siebie
 
Tak, już wstała, tak - już świeci
Na pewno napisze
Daj jej jeszcze jedno życie , albo dekadę lub dwie
Tak naprawde to nie napisała tylko dlatego
Że jeszcze nie wie że nie wrócisz
 
A poza tym u nas wszystko dobrze
Załączam uściski od Mamy


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 20 września 2020

Tysiąc wierszy do nikogo

Artystyczne dusze lubią grać
Arie
Niestworzone sonety, etiudy, suity
If suits
Lub na nerwach
Bardów struną lub tą
Prostacką okopową harmoszką
W eter echa
Wszystkich ślepych zaułków
Każdego Stalingradu

Patrz teraz
Tej sceny nie lubię
Bo zawsze w niej tracę skrzydłowego
Świat potem się dowiaduje
Że lejdi zgaga zaczyna nowe trendy mody
Giełda nowojorska w niebywałym stresie
Niepewnych wzrostów
A ja ich wszystkich muszę rozpoznawać
Po białych czaszkach

Dzisiaj dostałem kartkę z Aleppo
Czyjś anioł stróż zaprasza
Na ślub - zaślubiny z ziemią
Zanim będzie za wcześnie
Zanim słońce zajrzy do okien
Każdego Bejrutu
O świcie o zachodzie o północy

A ty leżysz, po prostu tam
Leżysz bąbelku malutki
Tak dostojnie milczysz
Jak tamte lasy
Jak tamte łąki
Jak tamte mgły
Jakby ktoś zatrzymał światło
Zatrzymał czerń
Póki cisza - jak oscylator
Rezonuje
Z trójzębem
Z trygławem

Nobel z medycyny przyznany
Za udowodnienie istnienia
Życia opartego o długie łańcuchy fosforowe

W tym była cała sztuka
Żeby grać na weselu
Roztańczonym na popiołach

Może zdążysz - artysto -
Zanim odbudują Warszawę
Zanim wróci ostatni
Lancaster znad Hamburga
Zanim oddzieli Pan światłość od ciemności

Dziś dostałem kartkę z Aleppo


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Hierajom sława, E=jprdl, Krzywa świadomości, Akupunktura, Putinflacja, Wykrywacz ciszy, Kwinkunks komparatywny, Pierwszy list ist do żołnierzy niezłomnych, Predestynacja, Przemilczana, Nadprzewodnictwo, Wtf? Abc cbdc itp itd cd, Hitch cocking travels, Anomalia bałtycka, Zbuntowany Anioł, Posławie, Rozkład statystyczny, Karta perforowana, Manuskrypt Wojnicza, Drang nach gestern, Wiersz Kalergi, Niesamowicie piękny wiersz o tobie, Projekt BlueBeam, Urodziny, Wiersz z Ventotene, PILNE!!! To może być wiersz naszych czasów, System naczyń połączonych, Wieloramienna, Punkt Nemo, Gruz 300, Ozdrowieńcy, Minerałość, Podatek od wartości zastanej, Lidar, Spotkanie anonimowych wierszoholików w urzędzie katastru miejskiego, Linia zaufania, Poławiacze pereł, Trzy dni głośności, Ranny przegląd prasy, Atlantropa, Promieniowanie tła, Między wierszami, Połowroty, Sztuka uników, Przyjaźń po ukraińsku, Pochylona, Klepsydra, Debiut, Czarny pył, Warszawskie dzieci, Knajpa "pod chwiejnym Bukowskim", Historia pewnych bezgranic, Zegarki, Ukłon mojego cienia, Dualizm indywi, Trzeci list do Franciszka Kamińskiego, Stowarzyszenie antysplątań kwantowych, List ze strefy Światła, Przegląd wierszy wyklętych, będziesz wiedzieć że to ja, pójdę na żywioł, Do rosyjskiej duszy pukanie, Superpozycja, Konkurs poetycki imienia Wiesławy, Szósty dzień spadania, Ukłon mojego cienia, Kapsuła czasu, Zrodzony a nie stworzony, Poezją pod strzechy, Noc kupały, zakazany, List do niepiśmiennych, zegarki, Poetycki patrol, Palcem po wodzie, Piąty do brydża, I po co ci ta śmierć, Dziadkowie, Dziewięć lat bez ciebie, Szwajcarski zegarek, wiersz ktorego nigdy nie bylo, Ognie świętego Elma, Zakazana archeologia, Sacre noir, Koncertowo, Wielki potencjał chemiczny listów, Za moon durem pan NY ze sznurem, Szczególna teoria eteru, List do Aśki, Rozmowa koczownika z wikingami, Wintershilfe, Dwudziestowiecze międzywojenne, Do ostatniej kropli krwi, Sto tysięcy pierwszych razów, Ostatni człowiek który wiedział wszystko, Traf nie chybiony, Ewolucja homo świszczens, Premiera, Mesjasz u wrót przedmurza, Pozwól, Fort też musi na siebie zarobić, Wielkie otwarcie, Przy winie, Komnata luster, Kruszeję, Koniec Fukuyamy, Tren na otwarcie, Perpetuum fragile, Przyszłość jest teraz, Maslowa piramida poetycka, List do Kasi, Rodzina z tradycjami, Uciekinierzy, Ostatni most Ikara, Transformaty lorda Hamiltona, Rozszarpywanie światła, Fizyk w składzie porcelany, Teatr wielki, Przejście fazowe, Dualizm literowo-falowy, Spojrzenie zostało rzucone, Natężenie oddaleń, Hiperpoezja, Odmieniony, To jest wojna, Partia wierszyka, Szalony Iwan, Prześwietlony, Zbawienie przyjdzie esemesem, Złoty podział Fibonacciego, Wszystkiemu winni poeci, Wypowabianie, Porannek, Nieprzebudzenia, Cierniowirus, Rozmowa dyskwalifikacyjna, Autopsja 2.0, Plagiat kolejny, Dzień k.o.biet, Generator ludzi pseudolosowych, Czyńmy sobie ziemię poddaną, Kolaterał, Na wschodzie bez zmian, Sekretna mapa Piri-Rejsa, Isztar, Poeci z prawdziwych przypadków, Najlepszy wiersz Diatłowa, Inflacja, Preludium, Do Tadeusza Różewicza,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1