24 lipca 2021
pójdę na żywioł
Dogonie cię wiatrem
Wplotę się w twoje wlosy
Niczym szept
O przyspieszonych myślach
Do skóry ci przylgnę
Pochwycę cię ręką deszczu
I pod bluzkę będę schodził
Mokro
Coraz niżej
Przykuję cię do ziemi
Barwną aurą trawy
Obsypię tęczą kwiecia polnego
I słońce na ciebie naślę
By jego promieniem
Zajrzeć ci w duszę
Sprawdzić czy jesteś gotowa
Na rozpalenie
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta