26 marca 2021
Kajzerka
To wcale nie jest takie łatwe
Napisać wiersz który
Broni się czytany w przód i wspak
Przesuwać słowa, domysły
Czasem przemilczenia
Po mapie kartki - unikając zagięć
Koncentrycznym zagęszczeniem samogłosek
Stworzyć taki nadmiar treści na jednym marginesie
By po skołatanych nocach bezsennych
Potach i hektolitrach eteru
Sarinu i mgieł na oczach
Móc znów bez skrępowania
Ulotność myśli w komfortowych rozkwitach ulokować
I w wersach nieskończonych od lewej do prawej czytanych
Budzić sny - bezwstydne
Bez ograniczeń
Puszczać dym w wieczne jutro
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch