2 lipca 2010
żart z młodych lat...
czasem sobie zadaję pytanie...
rzucam na wiatr
czasem między ludzi
uparcie, nachalnie
czy jest tam ktoś jeszcze?
tłumy pustych ciał drwią głuchą ignorancją,
echo wydaje się odbijac od odległych gór
o których już chyba
nawet horyzont zapomniał
i czasem tylko wydaje mi się że
cichy oddech świadomości czyjejś
jednak
jakoś
będący
gdzieś
zaburza porządek pustki wokół mnie...
więc ktoś jest,
czy trwać długo potrafi?
czasem zadaję sobie pytanie...
25 stycznia 2025
ProćpakowiPrzędąc słowem
25 stycznia 2025
Nieobecni milcząabsynt
25 stycznia 2025
25.01wiesiek
25 stycznia 2025
MówcaMarek Gajowniczek
25 stycznia 2025
Matematyczno - fizyczny wzór...dobrosław77
25 stycznia 2025
Błyszcząca nadziejavioletta
25 stycznia 2025
Kurnik /losy/ cz.2 ostatniaPrzędąc słowem
25 stycznia 2025
Kurnik /podchody/ cz.1 /Przędąc słowem
25 stycznia 2025
multiwersumajw
25 stycznia 2025
Miałem kiedyś poczucieabsynt