30 czerwca 2021
Poezją pod strzechy
Widziałem kiedyś moździerze
Które strzelały słowami
Wypisywały w miastach teraźniejszość
Która cięła na pół
To co było - tam - to co będzie - tam
Wypalone zgłoskami pręgi na ulicach
Żarzyły się tak
Że mogły oślepić
Żadnego z tych słów nie widziałem
Tylko uginające się od znaczeń
Przestrzenie
I ludzi zgiętych w pół
Modlitwami
By następnej salwy słowa
Spadające z nieba
Brzmiały
"manna"
25 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
ajw
24 października 2025
ajw
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
wiesiek
24 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
doremi
23 października 2025
wiesiek
23 października 2025
wiesiek