30 marca 2021
Cierniowirus
Wiersz przy którym
Popłakała się chociaż jedna staruszka
Jeden mąż
Czy jedna cisza
Jest więcej wart niż morze
Medialnej farsy Beatlesów
"nie piszcie o tym!" - błagalnie
Rozkazywałby każdy z Różewiczy
A ja ich widzę - spod kolumbowych popiołów
Powstali między wierszami
Wierszami bardziej niż Warszawa
Wzbili się wysoko - prawie ponad chmury
Pokolenie feniksów
Krąży i swoim wypalonym wzrokiem
Wypatruje pereł strawnych na swoje żołądki
Spod piór łopoczących sypią im się
Niedozapomniane litery w ciągach
Jak chaos karabinowych żarłocznych serii
Krzyczą powoli swoje nieważności
Odtwarzanie światków
Niedostepnych brukowym kapitalizmom
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53
25 kwietnia 2024
2504wiesiek
25 kwietnia 2024
IdęKrzysztof Piątek
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA