24 lipca 2021
Szósty dzień spadania
Na ten ciekawy chwyt
Wężowych procedur
I formularzy z małym
{zakreśl właściwą odpowiedź}
Druczkiem
Dała się chwycić dość łatwo
"wybór - nie zakaz!!" - krzyczała
Podpisując umowy których nie doczytała
Do dziś mnie odnajdują wezwania i monity
"przy niewypłacalności kredytobiorcy
Żyrantem staje się
Najbliżej śpiący" - czytam
W podstawach prawnych wykonawczych
Raj na raty
Z odbiorem po terminie przydatności
Do dziś włóczę się po
Tartarach
Antypodach
Agarthach
Ja - Adam gorszego sortu
Imam się każdego dorywczego życia
I sadzę drzewa zapomnienia
Na wszystkie konta naszedł mi już
Cień
Nie-mgły
Ona przychodzi do mnie gdy
Nie starcza na bilet
Do jutra lub
Trzeba porąbać drewno
Czasem zostaje na noc
Liczymy wtedy zorze polarne
I przełamujemy lody
"pokazałam Ci jak się
Używa wolnej woli"
Szepce arktycznym chłodem
Tym których nadal obchodzi
Czy będę jeszcze
Wysyłam kartki
Z chłodem, wulkanami i śladami potopu
Teraz gdy już wiem co jest złe
- Piszę im -
Przy tych wszystkich zakazach
W sumie
To tam wcale nie był taki raj
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek