2 lipca 2010
mój las
a kiedy świat juz cały
piekielny stworzył ład
i zamiast okien białych
prężą się krzyże krat
gdy każdy dzień jak kpina
szyderczo parska w twarz
pusta bez dusz rodzina
i brak dróg które znasz
gdy przyswojona wina
łamie kręgosłup nam
pusta bez słów świątynia
i brak już snów bez kłamstw
pustke mój szlak przecina
bezwzględny krzywiąc czas
pusta bez wzgórz równina
i już bez drzew mój las
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat