12 czerwca 2021
Wielki potencjał chemiczny listów
Przyznaje się do winy
Pisałem
Czasem nawet wysyłałem
I wiedziałem co czynię
Wzburzony spokój okiem chłodnym
Odczytuje akta
Stenogramy
Czasem prastare
Liczy wbite w wieczność
Szpile
Pod wpływem każdego z listów
Świat reaguje
Zmienia się
Przybliża do wszystkich swoich granic
Zaczyn letargu opóźnia wiązanie
Wokół gardeł
Kokardek Moebiusa
Dusze niespokojne
Które podważały każde tu i teraz
Ale z tamtej strony
Zbiera się wielka fala
Odpowiedzi
Zawady urojonych
Wytrąca się cisza
Nieznanego dotąd stanu skupienia
Stałem sie współprzyczyną
Fragmentarycznych sum i wybrakowanych
Nieskończoności
Czekania rozważań i obaw
Lub po prostu czucia
Grania na nad-strunach
Werdykt jednogłośny jednomyślny
Jednorazowy w skali życia
Bezlitosny
Z braku okoliczności łagodzących
Winny
Skazany na wieczne pisanie bez powtórzeń
Skazany na wieczne pisanie bez powtórzeń
Skazany na wieczne pisanie bez powtórzeń
Skazany na wieczne pisanie bez powtórzeń
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko