26 april 2021
26 april 2021, monday ( ... )
Łatwiej poruszać się w słowach.
Z otwartych okien przetrwają opowieści, aż staną się bajką.
Świat w którym jestem postacią, nie dobiera ról do historii.
Czy jestem tu tylko dla powodu? Nie wydajesz się być dobrym.
A jednak coś nas skupia na patrzeniu w opadające krople,
które zatrzymują światło i dzielą się intymnością.
Ćma złożyła skrzydła. Nic nie wzruszy ćmy, jeśli księżyc nie zapatrzy się w jej stronę, nie ociepli.
W jej chwili kłócimy się o sens. Chociaż sensu nie ma upieranie się przy nieważkości,
kiedy łapiesz mnie wpół i nie mogę odlecieć w żaden stan zakochania.
Jeszcze mi powiesz, że to tylko twoja miłość i nie mogę się do niej przywiązać.
A te wszystkie supełki? Nie da się tego rozwiązać.
Utrwalisz ten ruch trzymając w ramionach kogo masz na wyciągnięcie ręki.
Tak, by nikt nie zrozumiał puenty.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek