27 march 2014
27 march 2014, thursday ( chaszczak )
czary, czary, pomyślał czarny kot przybłęda
domek dach marszczy, uszyma niebo mizia
niwidu nisłychu, kto cię zmalował
od środka równieś piękny, ceglany,
może sękacz, albo piernikowaś willenka
a domek sza, ani kukuryka, a kotek miau
psik, kich i czeka, coraz nowych barw
przybywa, a jego czerń nie znika
po prawdzie powiem ci kotku, ty żeś
z innej bajki, ale jak poprosisz hossę
kto wie, róż, czerwień, może fiołkowy
błękit, a już ci - jest i taki - kwiaty
jak lustra dla nieba, choć ono piękne
lubi się przemieniać, a skąd myślisz
tęcza, taki udany mejkap
siedź i czekaj, nie, nie szczekaj,
miaukaj, nie, nie mleka, nie ma
mleka, o i już, już się uśmiecha
hej, hosso, oswój z nami kociaka
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga