13 june 2013
13 june 2013, thursday ( intymnie )
czas rozdrażnienia na widok ludzi minął. kładę się blisko traw, twarzą do nieba i liczę na gwiazdy. banalnie: księżyc na wyciągnięcie ręki, domy w których nie ma już dzieci. jutro umyjesz mi włosy. w ciało wetrzesz olejek. całą łąkę za domem. i chociaż nie urosnę już więcej opowiesz mi bajkę. a kiedy zrobi się zimno, od tej ziemi nade mną - otworzą się okna na ciszę, na wszystko czego brakuje by noc była nocą, nie czekaniem. i pójdziemy do nieba jak do łóżka.
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
9 november 2025
wiesiek