2 january 2015
2 january 2015, friday ( na prawdę )
czuję, jakby mi policzono każdą kość
i każda liczba chybi
jakby mi dodano parę oczu, przecież
mam ich trzy, żeby nie bolało kiedy
patrzę i nie mogę widzieć co się stało
z tamtą dziewczyną
nie od strachu jest tu tak ciemno
nie od pory zależy zimno, które
mnie przytrzymuje obejmując
lekko a mimo to czuję siłę
i nie mogę powiedzieć
że jutro, bo przecież
nie wiem
a czuję, jakby mi policzono każdą chrząstkę
nawet te najmniejsze, które doprowadzają
mnie do szału swoim piskiem. niczym lampa
zapalam się na wieczór, a nie ma komu widzieć.
poświecę tu jeszcze. może ktoś chory na
bezsenność przyłoży do mnie głowę i uratuję
czyjeś myśli od złego.
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma