19 august 2017
Spirometria
Mam ograniczoną pojemność
życia, szczególnie gdy wbijam gwoździe
w nienarodzony dzień.
Nie oddycham pełną piersią,
bojąc się pęknięć zapisanych
na starych biletach.
Do miejsc nieznanych w słownikach,
nawet brzydkich wyrazów.
Chyba żeby zerknąć przez dziurkę
w połowie zjedzonej nocy.
Niemożliwe,
przecież mam ograniczoną pojemność
uczuć.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt