Istar | |
PROFILE About me Friends (84) Forums (3) Poetry (425) Prose (10) Graphics (3) Postcards (17) Diary (159) |
Istar, 6 november 2012
jest mi tak jakby jeszcze
nie było za późno*
jutro pomyślę o nas dziś
przyzwyczajam rzęsy do wody
piórem łaszę skronie
często gubisz klucze
dobrze że jestem w środku
*Turnau tego nie śpiewa
Istar, 15 august 2012
kiedy to piszę śpi obok
jego dłonie jak mosiężne klamry zapinają się
na moich udach
głowa drzemie w cieple brzucha
staram się rozchylić usta tak by każde słowo
wypowiadać szeptem
i tak otworzy oczy myśląc że to pocałunek
jeszcze chwilę będę cicho
chociaż trudno wtedy mówić (... więcej)
Istar, 29 november 2012
zwijają tobołki oddają klucze
/to wszystkie te w zakamarkach szuflad/
czekają aż zamkniesz okno
nie wyfruną nie chcą robić kłopotu
dziwić ludzi spacerujących ulicą
nie oczekuję złudzeń
/to taka mniejsza wiara której nie dowiodą/
zasypiam z piórem w dłoni
kończąc miłość (... więcej)
Istar, 2 june 2013
deszcz. przyjemny odgłos wypłukiwanych traw. czas. w pośpiechu przygotowuję się by odejść. byle co jem, byle drzemię, byle chcę. pitu pitu. nie daj Bóg zgadniesz kim jestem.
mydliną sznurówką posłańcem. nikim ważnym. mam zasięg kilku słów, nie wybieram, ale grymaszę. posmakujesz? (... więcej)
Istar, 18 november 2012
mężczyzna w moim łóżku
śpi przy otwartych drzwiach
z ręką w kieszeni w butach
nawet nie wie że to ostatni raz
skąd mógłby wiedzieć przecież śni
zagryzam wargę pod kieliszek wódki
sączę godziny z namaszczeniem ud
w środku brzucha rośnie pajęczyna
coraz bliżej (... więcej)
Istar, 10 october 2012
na kominie usiadł chmur
wąsy kręci dymiaste
kpi z rozlicznych ludzkich bzdur
jakoby nie plótł własnych
a ja ci mówię miły mój
nim stary gdzieś zapieje kur
że wpadniesz do sadzawki
i przelał księżyc mleka dzban
wychylił nieba oknem
nie czekał co też na to chmur
przywołał (... więcej)
Istar, 28 october 2012
nie wiem skąd biorą się pomysły na śmierć
umieranie nie powinno być bardziej atrakcyjne od życia
mam plan i nie chcę go zniweczyć byle jakim końcem
wolę aby ślady które zostawiam
prowadziły nie w miejsca ale do środka
zdaje się że ktoś puka
zawsze chciałam być (... więcej)
Istar, 11 october 2012
Una wiedziała że można
być w wielu miejscach istotą
pod jednym żaglem nieba
czekając aż wiatr wynurzy
ławicę gwiazd nie dziwić
się niczemu bo przemija*
* W Wielki
Istar, 30 august 2012
Tu można rozmnożyć słowa. Tracą znaczenie kiedy plecie się w myśli bez uprzedniego
wymówienia. Dźwięk ma znaczenie, miękkie S jak szpara w oknie przez którą oddycham kiedy pada i A odbierające złudzenia że nie chodzi o pocałunek. B cyka jak zegar a M smakuje szminką. Po R robi się (... więcej)
Istar, 17 august 2012
Czytam, że ludzie teraz o różnych rzeczach piszą. Polubiłam. Mam podobne w głowie, nie zwykłam (nie potrafię?) jednak o tym pisać, dziś się postaram. O miejscach, które mijam w drodze powrotnej z pracy, opatrzone przestają robić wrażenie. Nie dalej jak wczoraj wracałam z kolegą tą samą (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma