Istar | |
PROFILE About me Friends (84) Forums (3) Poetry (425) Prose (10) Graphics (3) Postcards (17) Diary (159) |
Istar, 4 february 2013
Od kilku miesięcy, każdej nocy towarzyszy mi sen. Zapadam w niego z lękiem, bojąc się miejsc, w które mogę trafić. Odwiedzają mnie zmarli. Junior też był, wyglądał w tym śnie świetnie, lśniąca sierść, rozbrykany, jakim dawno już go nie pamiętam. Najbardziej nie lubię snów (... więcej)
Istar, 8 november 2012
znalazłam wczoraj wiersz
wypadł panu z kieszeni
skąd wiedziałam że to on?
kobieta wie
kiedy to nic a kiedy wiersz
melancholio bierzesz się skąd
przecież to ona - słodka mi
kiedy jest mogę wybrać miast tabletek
garść czekoladek
stary jestem a nasionko które przykrył (... więcej)
Istar, 2 october 2012
nie kryją się w trawie nie chodzą po lesie
nie plotą andronów nie spieszą do jatek
nie noszą się prosto ni krzywo na bakier
nie płyną nie lecą nie gnają watahą
wędrują historią zmyśloną dla dzieci
nie straszne nie śmieszne ni diabły ni święci
i nie wiem co jeszcze lecz (... więcej)
Istar, 12 november 2012
matka mnie nie kochała
ojciec też
przenieśli się w przyszłość
gubiąc mnie u ludzi
żadnych cech
żadnych znamion i blizn
nic po czym mogliby mnie rozpoznać
przy spowiedzi zapytał bóg
czy go rozgrzeszę
nie widziałam żebyś płakał
nie widziałam cię wśród żywych
(... więcej)
Istar, 20 july 2012
kiedy przeczuwasz że wrócę krzesło wrasta w stół
nie rób miejsca nigdy nie nakryjesz ten raz więcej
widzę jak siłujesz się z łyżką
dźwięk rozbicia kiedy krople dotykają ziemi
kaleczy drzewa ułożone pod nami
ślady zostają na dłużej
tylko boję się rzeki którą jesteś
(... więcej)
Istar, 18 september 2012
chciałam napisać wiersz
i zgasło światło
nie boję się ciemności
Istar, 12 august 2013
lubienie jest bardzo ważne. lubię moje stopy, bo dźwigają mnie tam i tam
i kiedy nie mam już sił w głowie myśleć dokąd - same idą.
trafiam. nie wiem co by było gdybym nie wróciła na czas.
znów byłam dzieckiem z buzią brudną od kolejowych smar.
leżąc na torach nasłuchiwałam (... więcej)
Istar, 27 july 2013
wygląda na to, że ludzie znikają. wchodzą w zakręt i nigdy więcej nie pojawiają się na tej samej drodze. próbuję zapamiętać ich twarze, z czasem jednak i one /jak miłość/ zamieniają się w szelest papierków. mam niewiele fotografi, na których jesteśmy. nie lubię. martwych pamiątek, (... więcej)
Istar, 25 june 2013
kiedy tak patrzysz - a ja wiem że stamtąd niewiele widać, zastanawiam się ile jeszcze takich widoków trzeba żeby się zbliżyć.
- dlaczego nie wyjdziesz - zapytała któregoś dnia córka
- pada - mówię
- nie od zawsze - brnie
- kiedyś wychodziłam - cichnę
- wiem, kupowałaś więcej (... więcej)
Istar, 11 november 2012
poranki są najmniej
światło załamuję się u progu
odbija i wraca pod poduszkę
trzymam tam dłonie w ukryciu
przed niedotykiem
trudno jest wyplątać sukienkę
ubrać zmysły najczulej
smak w gorzką kawę
wszystko jeszcze w bezruchu
za oknem taniec liści prowokuje
głupie dziewczyny (... więcej)
Istar, 30 november 2012
jest taka odległość kiedy słychać a nie czuć
- liczy się na słowa*
przejdźmy się – tak po prostu
nie szukając pretekstu do drogi
nie musisz mnie trzymać za rękę
nie musisz - tylko idź obok
żebym mogła cię zatrzymać
zanim odmierzysz kroki
tysiące
(... więcej)
Istar, 20 october 2012
piekąca pustka w oku
gdybym teraz musiała odejść i móc zapamiętać tylko chwilę
wybrałabym tą która właśnie przyszła udowadniając jak wiele
dobrych zostawiam po sobie
i tylko tym czasem spłaciłabym każde przekleństwo na to czego
nie umiałam przeżyć bo nie było dla (... więcej)
Istar, 22 august 2012
nie jesteś taki jak myślę
że jesteś wierny
gwiazdy zasłaniają dekolt
niebu obnaża błękit
masz dużo pracy
Istar, 26 august 2012
po kolejnym sygnale wyobrażam sobie
że musi być piękna i smutna
śpisz obok nie obejmując żadnej z myśli
nie kojąc nie rozwiązując podejrzeń jak pętli
w dusznym pokoju
szukam kątow żeby zaczepić się
zadomowić w obcym miejscu
mając do dyspozycji tylko to
co nade mną
Istar, 24 november 2013
nie z cegły, więc bez pomyślunku. kto stawia dom z nikogo, prędzej go opuści. babka miała rację, teraz to wiemy. wyprowadzaliśmy ją siłą spod słomianego dachu drewnianej budki - bo jak nazwać coś stuletniego, kiedy jeszcze budowano z brzóz ciętych na żywo, w pełnym słońcu, byle dach (... więcej)
Istar, 4 july 2012
ma blade usta – usta ryby
pozbawione mięśni mowy
grube palce żeby wyróżnić gesty
nosi głowę jak każdy - wyżej
ma tyle przestrzeni
ile zdoła przejść na spacerze
uważnie waży tępe drgania torowisk
bufory odgłosów żyjących kamienic
dla niepoznaki nosi reklamówki
/niech (... więcej)
Istar, 12 september 2012
nagle świat wiruje nie od tańca
zmory krążą jak sępy
jakby dusza opuszczając ciało
dzieliła się na kęsy
w sekundę dożywam starości
bez lustra wiem że bruzdy na twarzy
to nie grymas wysycham
pękają mi usta
Istar, 20 august 2013
to się dzieje. nagle znikąd wiatr i nie wracam.
bo jak cofnąć się na wietrze.
nie wierzę w duchy i przesądy. ale jak nazwać to: obcięłam włosy.
nie, nie kupiłam czekoladek i nie, nie wybieram się na nocny.
koniec świata dotyczy wszystkich, po mnie nikt nie zagrabi.
w ogrodzie (... więcej)
Istar, 29 november 2013
klatka to jednak jakaś przestrzeń. nie ma wymagań wystroju, nie potrzebuje okien żeby prześwitać. ani drzwi - jest tylko jedno wyjście. nikt tu nikogo nie trzyma siłą, raczej by oswoić. regularne posiłki, odwiedziny - chociaż nie można się dotknąć. jak u spowiedzi.
tylko noce dławią (... więcej)
Istar, 24 june 2013
widziałam dziś makowe łąki. mijałam z daleka. nie pozwolono mi wysiąść, łba wychylić.
czasu nie było.
zmęczenie rozwarstwia krajobraz. spod zamkniętych powiek spływa obraz niemożliwy
do przeniesienia w życie. wtulam się w widok. lepią się kolory, różne.
pan całuje panią. (... więcej)
Istar, 13 august 2012
niech się nie kończy malowane
bez zgadywania po drzewach
czy to już jesień
czy tylko latem przejrzałe liście
od pustych gniazd pełnieją domy
kolorowe ptaki nim odpłyną
zostawią po sobie melodię
tam zatrzymamy się na zimę
Istar, 19 june 2013
przez sen, wśród nocnej ciszy, w kolejce po papierosy,
nad rzeką z haczykiem w rybie, na drodze,
z mostu pod wpływem, nagle albo zapowiedzianie
- umierają ludzie
a ty leżysz tak długo jakbyś odchodziła jeszcze dalej
nic już nie ma
sukienki w grochy pierścionka z oczkiem
okularów (... więcej)
Istar, 4 june 2012
nie można dotknąć mary
a jednak czuję chłód twoich policzków
nie uspokajam się
nawet kiedy mówisz do mnie
przez sen
otwieram okno
marznę dla pewności
że to naturalne
być zimną
Istar, 20 september 2012
przystanek
na którym wsiadłam tamtego dnia do autobusu
już nie istnieje
posadzili drzewo przez rok urosło tak bardzo
przypisują mu starość a przecież widzę
korę ma miękką i liście płoche
chciałabym mieć jego pewność
że się nie zgubię nie odejdę
stoi też ławka
kto (... więcej)
Istar, 31 october 2012
kruki nocy głodne
strzępią dzioby
pod powieką chłód
pod drugą topnieje
jeszcze się obudzę
Istar, 17 october 2012
Jesteś niemądra
Potykasz się o ten sam kamień
Odchylasz tę samą gałąź
Zapalasz to samo światło po zmroku
Kamień odsuwa senność
Gałąź odkrywa słońce
Światło cień w lustrze
Znajdź górę przed którą przystaniesz
Drzewo którego nie obejmiesz
Ciemność przez którą (... więcej)
Istar, 21 january 2013
Umrę ci kiedyś
oczy mi zamkniesz
i wtedy swoje
smutne, zdziwione
bardzo otworzysz*
kiedy zacisnę pięść - nie silno, zwyczajnie - czuję, że mój świat zawiera się w garści.
i nie wiem jak to się dzieje, że z coraz kruchszej dłoni coraz więcej cienia.
jakbym miała sto (... więcej)
Istar, 11 october 2012
nie wiedziała że można
być w tylu miejscach istotą
pod jednym żaglem nieba
w zmyśleniu nic nie mija
tylko brzegu nie ma
nie chce się zahaczyć
Istar, 25 september 2012
nie gaszą światła przed snem
zbyt dobrze widzą w ciemności
by nie strącać ze stolików szklanek
odkładają książki pod poduszki
dawniej wszystko miało swój kolor
dziś jak tęcza - pojawia się tylko kiedy
śmieją się i płaczą jednocześnie
Istar, 29 october 2012
Powiedz kocham, a nic nie zrozumiem. Pokaż dłoń, a zapragnę ją chwycić i nie rozstawać się z Tobą. Popatrz na mnie z bliska, tak żeby każda słowo wykrawało z ust pocałunek - a zachłysnę się nimi z wiarą, że to co się nie udało przyjmie znaczenie nieważnego – by móc spróbować (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
11 may 2024
1105wiesiek
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma