4 june 2012
4 june 2012, monday ( sen o martwym dziecku )
nie można dotknąć mary
a jednak czuję chłód twoich policzków
nie uspokajam się
nawet kiedy mówisz do mnie
przez sen
otwieram okno
marznę dla pewności
że to naturalne
być zimną
Istar | |
PROFILE About me Friends (84) Forums (3) Poetry (425) Prose (10) Graphics (3) Postcards (17) Diary (159) |
4 june 2012
nie można dotknąć mary
a jednak czuję chłód twoich policzków
nie uspokajam się
nawet kiedy mówisz do mnie
przez sen
otwieram okno
marznę dla pewności
że to naturalne
być zimną
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
0202wiesiek
2 february 2025
Słodki języczekajw
2 february 2025
Irminaajw
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga