14 february 2013
NA POKUSZENIE
Przywołał ją gestem
z siłą, której może się oprzeć
chyba tylko anioł.
Podał na srebrnej tacy
wygrzebane z najciemniejszych zakamarków,
człowiecze żądze.
Skarby Azteków i Atlantydy,
wieczna młodość,
władza i uwielbienie tłumów,
oddane w usługi pożądanie i miłość,
delicje i nektary.
Koktajl uderzający do głowy jak szampan.
Jakże mój boże odmówić kęsa strawy
gdy ten rozpływa się już w ustach?
I zawirował świat,
w próżnym zbytku tonął dzień,
w zabawie i zapomnieniu,
rozpuście i nieumiarkowaniu.
A on,
patrzył i czekał
na nieuniknione.
16 august 2025
wiesiek
16 august 2025
wiesiek
15 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt