7 lipca 2012
Cztery takty z czereśniami i Ofelią*
za mało ciągle za mało
czasu i drobnych w kieszeniach
szarzeje gołąb i anioł
a my dziś znowu w czereśniach
lipcowe słońce zwyczajnie
udaje że się nie zmienia
wczoraj spóźnionym tramwajem
stąd odjeżdżała Ofelia
dłoń jej podałeś a ona
słodkie dojrzałe czereśnie
i zobaczyłeś anioła
o srebrnym skrzydeł szeleście
rok minie zliczysz do czterech
koncertów ledwie dwanaście
Ofelia wraca na ziemię
w czereśniach kocha się razem
za mało ciągle za mało
*lekko czereśniowo ;)
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek