8 czerwca 2018
popielec
miało spłonąć sumienie. a to palą spojówki. rdzawe są
plamy w polu niedowidzenia. i swąd, wszechobecny swąd.
mógłbym zalać was metaforami, zmiażdżyć pełniejszą
przerzutnią, odpalić neologizm jak kibolską racę, z dymem
pójdzie zwykłe poludzkie śmietnisko. historia w hekatonach
jednorazówek, dżungla okablowania, oceany bulgoczącej
gumy. stał się błysk destrukcji - pozornie kaprys, migot
terazmisięchcenia. A bo co? nie pozwolisz mi? leci iskra,
zapalniczka, pochodnia. zaczyna się kipiąca pożoga.
młody bóg nie odpowie za ludobójstwo. spróbuj kupkę
popiołu pociągnąć do odpowiedzialności. spróbuj zdążyć
przed deszczem, wiatrem, końcem śmierdzącego świata.
1 maja 2024
0105wiesiek
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky