19 january 2018
cyrograf
marzec. piję na smutno. to pewnie resztki przekory,
bo już od dawna nie śpiewam "bunt się rodzi". fałsz!
zacząłem pretendować do mistrzostwa w zgadzaniu się
na bezwzględne wszystko. każdy święty spokój ma swoją
cenę. przysięga w ratach na chude lata. nie doczytałem
klauzuli podstępnie drobnym maczkiem. groźny margines.
już się robi: rach-ciach, parafka, cwaniacki zawijas.
kto by się przecież wtedy przejmował, że owo "teraz"
które następuje, okaże się odrobinę zbyt trzeźwe.
to żaden komplement. ból się rodzi - dłoń truchleje.
nie drżeć mi tu teraz. miejże wszystko fason. za moje
zdrowie czas kończyć nierówny pojedynek. widzę dno.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko