13 listopada 2014
call of duty
opowiadam wnukowi
którego jeszcze nie mam
o dziadku
którego już nie mam
próbuję zmieścić
pomiędzy salwami a ich echem
odłamki
o ojczyźnie honorze bogu
i kobiecie co miała wiernie czekać
o tym że gdyby nie bimber
i zwykły ludzki sfajdany strach
w okopach pod berlinem
to niewiele byłoby
w tej popołudniowej opowieści
bez ciebie i mnie
no
niezły hardkor
gdy trzeba przejść całą szkopską kampanię
od września do maja
bez żadnego sejwpointu
coś mi tu bezczelne sajensfikszen
wstawiasz dziadku
ty o jakimś głupim przedłużaniu gatunku
a mi fragi uciekają
sorry
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta