21 october 2012
21 october 2012, sunday ( ___ )
mówiłaś z jakim trudem przychodzi być kochanym
wtedy - uwiłam sobie gniazdo tak małe żeby nie być
ojcem i matką
przysposobione w dzieciństwie sukienki nosiłam
aż twarz stawała się lustrem nienaturalnie
odbijała szarość a może już wtedy byłam smutna
nie jestem lepsza nie wierzę w motyle
ćmy są bardziej i wiersze które sprawiają
że rozmowa z tobą staje się niemożliwa
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma