23 stycznia 2015
Wiersz dla Lisicy
- dla L. M.
Wiem gdzie byłaś; zawsze po ciałach znalezionych ptaków,
po piórach. Znam drogi na których się omijamy;
ścieżki wyszywane drobnym ściegiem
wysadzane koralami ptasich oczu.
Dziecino biała jak mleko czarna jak mleko miedziana jak resztka krwi,
Dziecino biała jak resztka światła. Ptasia mamo lisia kołysko wieżo z kości słoniowej wieżo dawidowa,
Dziecino o srebrzystych palcach. Ptasia zgubo wiem gdzie byłaś; zawsze
po zszytych ciałach ptaków pewnych ściegach doskonałej grubości
-
Lżejsza o całą krew patrzę ci teraz prosto w oczy i po raz pierwszy wiem,
że kiedy przenosisz nas wszystkich martwych na miejsce
to nadal czasem jeszcze się rumienisz.
17 listopada 2025
absynt
17 listopada 2025
Arsis
17 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
jeśli tylko
17 listopada 2025
ajw
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53