2 listopada 2010
głowa dziecka leży na dnie morza
- Gabrieli Siemińskiej
głowa mojego dziecka leży na dnie morza gładka
błyszcząca przestrzeń kamienia oszlifowane
ciało
osesek
matka przygląda się oszlifowanemu kamieniowi
odnajduje własne rysy – ma twoje usta
wgłębienie z karbonu albo
permu, jest taki niepodobny
do ojca – on nie ma ojca ma nazwisko, ale
jest z ciała powietrza, nie zaprzeczysz
przecież dzieci jak kamienie biorą się
z głowy z morza albo ust Pytii
nieforemne gładko szlifowane płody całe sznury
dzieci – pereł, samorodny węgiel pod wodą
dziecko ma usta pełne kamieni głowę i
matkę na dnie morza
Martwego
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
....wiesiek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek