18 lipca 2010
patrzę za ciebie
patrzę za ciebie przez twoje
oczy nie ma tutaj nikogo przy tym
stole muszą wystarczyć twoje ręce
zapamiętane oparte o brzeg
jak kiedyś; ale
dokładnie nie wiem
kto mi ciebie zabrał kto wziął
wszystko spakował wepchnął ci w dłoń
kilka banknotów bilet i
zaświadczenie.
Wyszedłeś; było jasne że
ostatni raz, nigdy potem nie robiłam ci
kawy nie odpalałam
papierosa.
Było jasne i
ostateczne a
dziecko spało w moich ramionach. Telefon
nie zadzwonił więcej.
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53