12 sierpnia 2010
[Jej dom zawsze zamknięty...]
Jej dom zawsze zamknięty
dla mnie, od kluczy
snów i brzęku porcelanowych
filiżanek zdarta politura
ciszy
Mojej matki kroki równe
miarowe kiedy sprawdza
oddechy swoich dzieci;
smutne pukle na
czołach zimnych córek
I nigdy jak ona
podobne – spokojnie
zrośnięte twarzami do siebie
sypiamy
28 października 2025
sam53
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
wiesiek
28 października 2025
ais
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu