24 stycznia 2013
Argente
zwierzęta przechodzą przez bramy skute lodem
skulone, o sierści pełnej kruchego srebra
atłasowe oczy wystają za progiem ciemności
na długość rozbłysku, na milimetr snu;
na cierpliwe zamknięcie wieka
zwierzęta nie noszą imion, dlatego
jest czas, żeby to widzieć i nie płakać po nich.
Skóry goją się, srebro ciemnieje sierść
schnie na ogniu
srebro ciemnieje
srebro ciemnieje
na oczach moich ślepych zwierząt.
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta
26 maja 2025
Marek Gajowniczek
26 maja 2025
Yaro
26 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Marcin Olszewski