22 lipca 2010
[„To jest czas matek…” I]
widzę za szybą oczy
mojego dziecka;
zimny kobalt
sen, z którego powstało
spopielił się na mojej głowie
ale odpuszczenia nie było
(z win niepopełnionych najbardziej
żal mi odciętej pępowiny)
widzę za szybą oczy
mojego dziecka;
porcelanowa główka nachyla się
w moją stronę
widzę za szybą oczy
mojego dziecka;
ostatnie gwiazdy z północnego nieba
widzę siebie za szybą
kobaltowych oczu;
moje dziecko jest jasne
rzęsy ma długie, czasem zamyka
powieki
teraz już tylko tyle mogę;
tuż po zachodzie
w przejrzystej witrynie tulę cię
na dobranoc
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.