12 september 2011
vivere militare est
żebym tylko potrafiła
rozwalić sobie łeb albo użyć żyletki
trawa nie byłaby taka zielona
korzystam z autotomii
za każdym razem doklejają upośledzony ogon
na nowo
z rezygnacją pełznę dalej
uderz mnie w twarz
ale pośladków nie ruszaj
w roztrwonionej wyobraźni głusza
dobija mnie
droga w jednym kierunku
nikt nie pyta czy słuszny
a zaczęło się od zawracania
tanio nie sprzedam
nie patrz łapczywie jeszcze na niedźwiedziu
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma