31 december 2011
sumiennie
opowiadałam ci kiedyś
o starym meblu sfatygowanym
troszkę
długo stoi w salonie
wiem
przeszkadza szczególnie nocą
budzi głośnym kołataniem
robactwo
nie potrafię zamienić próchna w łyko
bez sumienia do piwnicy
schodzę
pomiędzy drewnianą obudową grobu
jeszcze zmieści się wypłowiały dywan
modlitewny
do klęczenia wystąp pamiętaj
bo ja tego nie zapomnę
zawołam o pomoc tylko raz
świnia
prosić nie mogę dłużej
od nóg spłonę - kiedyś
Joanna podaje rękę
lżej
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw
28 march 2025
ajw
27 march 2025
wiesiek
27 march 2025
Eva T.