1 january 2012
strumień
na ramionach przysiadla szadź
bliżej mi
do mrozu jednak nie wystawiam języka
zmarznięta dziewczynko pozostań do wiosny
ziąb
wyposażony w pełen zestaw jesieni
zacisnął palce nad głową
nowe pieszczoty urodzą się w leśnych źdźbłach
przechodzisz obok studni
dziewczynko z warkoczem nie wiesz
jak unikać zaplątanych brzegów
zawierzyłam wodzie z ciekawością patrzę
co przyniesie cicho przypływają drobni
ludzie z trosk lepione tratwy powoli
ogrzewam w liściach południowym wiatrem
pozwól
przegonić chmury gromadzone w dłoni
już drobnym dreszczem spływają
pierwsze krople
dobrze oprzeć się plecami o drzewo
stare i silne jeszcze głęboko
nie zapuszczam korzeni
ciągle mam w zasięgu ręki
księżycowy kamień na kamieniu
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw
28 march 2025
ajw
27 march 2025
wiesiek
27 march 2025
Eva T.