Poetry

Alutka P
PROFILE About me Friends (26) Poetry (241) Diary (5)


30 august 2012

Is This What You Wanted*

zaczynam się powoli starzeć [...].
Rzecz w tym, że człowiek nie czuje tego w środku,
 za to po człowieku wszyscy to widzą.
(Gabriel García Márquez)

to nie jest rzecz o twoich smutnych dziwkach
krążysz wokół rannych ptaszków
pełen zestaw przyszpilonych motyli
kupi Rothschild - bardzo chętnie
 
leżę zawinięta w cienie pomiędzy paskami
przebiegają zaprzęgi zebr
tętent atakuje potylicę 
 
słynna kolekcja Wiskotta ( nie dane mi było zobaczyć
chyba jestem bardziej męska niż myślałam)
ukryta po kątach wrocławskich
mam czkawkę na sen przy pełni
szczęścia już nie zobaczysz
histerii pozbyłam się parę lat temu
wyrżnięta nie może wędrować
 
– śmiesznie wyglądasz
z rozdziawionym pyskiem wyjęty z wody waleń
jemu też doskwiera ociężałość
death valley
znakomicie bawi się w mojej sypialni
obserwuję wskazówki cierpliwie mielą godziny
nocą i za dnia motyle na szpilkach
dowilżanie nie zawsze kończy się sukcesem
zawsze jednak możesz próbować
syn Amalie też często miewał migreny

*L Cohen 


number of comments: 22 | rating: 16 |  more 

Istar,  

ukryta po kątach wrocławskich/ mam czkawkę na sen przy pełni/ szczęścia już nie zobaczysz / histerii pozbyto się parę lat temu/ wyrżnięta nie może wędrować / świetne! czytałam rzecz o mych smutnych k.urwach (w dosłownym tłumaczeniu, najlepszym) "miłość zawsze cię dopadnie, bo jest silniejsza od życia" interpretację zostawię dla siebie, też byś tak wolała, serdeczności Alutko

report |

Alutka P,  

Istar - zawsze można zinterpretować na priv ;) ale jeżeli mówisz - że wolałabym tego nie wiedzieć - to pewno wiesz:)

report |

Istar,  

nie wiem na ile autor jest zaangażowany w tekst, na ile jest o nim, nie chcę urazić Alutko :) wiersz bardzo mi się podoba, ale jego mroczność nie daje mi spokoju, szczególnie odrzucenie które jest w nim bardzo widoczne, dla mnie

report |

Alutka P,  

Istar - myślę że mam o wiele mroczniejsze teksty - zawsze jestem zaangażowana we własne teksty - ale bez przesady ;) odrzucenie - być może ale i żal i odrobina drwiny - dziękuję, że zechciałaś poświęcić swój czas na moje pisanie - hej

report |

Istar,  

zaangażowana w sensie ile w nich o Tobie :) odrzucenie - żal - drwina. rozumiem :)

report |

Alutka P,  

oj nie piszę z sufitu - ale też nie o sobie ;) wyobraźnię (chyba) posiadam:)

report |

Istar,  

no dobrze, dobrze, brniemy w ślepy zaułek ;) i to jaką wyobraźnię! :)

report |

Alutka P,  

Taką, która często utrudnia życie :):):):)

report |

Alutka P,  

może inaczej - przeszkadza w funkcjonowaniu w stadzie ;)

report |

Alutka P,  

śmiej się śmiej - nie wiesz jak bardzo utrudnia ;)

report |

Istar,  

wiem :P

report |

Hania,  

Jakoś smutno, jak przeczytałam...bo jakby trochę moje...

report |

Alutka P,  

Haniu - myślę, że wiele kobiet może się podpisać - ale nie tylko kobiet - Pozdroczyk :)

report |

Hania,  

Tak...racja Alutko...MIłego:)

report |

pekta,  

rzygam Marquezem, kiepski pisarz :)

report |

Alutka P,  

pekto - mówiłam, żebyś czytała z umiarem - obżarciuszku Ty jeden - a rzecz przecie nie o Marquezie :) hej

report |

Alutka P,  

ezo - ukłony

report |

Magdala,  

tak sobie przycupam, jeśli nawet nierozumnie - oniemiuję :*

report |

Alutka P,  

postaram się wyjaśnić - motyle na szpilkach - piękne - podziwiane - pożądane (rzadkie okazy) -kolekcjonowane - chronione (w czasie drugiej wojny światowej kolekcję Wiskotta próbowano przechować w Kątach Wrocławskich) jednak martwe - jest jeszcze zespół Wiskotta - Aldricha (chorują na niego chłopcy - dotyczy zaburzeń odpornościowych (mnie odporności ostatnio też brakuje) ;) Walter Rothschild - ciekawa postać - dążył do realizacji marzeń i ma związek z zaprzęgiem zebr (mnie zebry kojarzą się z żaluzjami - zabawą światła i cieni (światłowstręt przy migrenach - jest bardzo częstym objawem) - Baron R ma też powiązania z motylami :) dowilżanie stosuje się kiedy chcemy ściągnąć owada ze szpilki - zajęcie żmudne skomplikowane - związane z ponownym rozpinaniem i odwilżaniem NA DESER zostawiłam sobie S. Freuda - kim był tego nie będę tłumaczyć - (bardzo często miewał migrenowe bóle głowy - jego matka Amalie Nathanson żyła 95 lat - ponoć po jej śmierci Sigmunt miał powiedzieć : "Nie wolno mi było umrzeć, dopóki ona żyła. Teraz już mogę." To chyba i mnie będzie wolno się pożegnać

report |

Alutka P,  

mam nadzieję, że wszystko już jasne :)

report |



other poems: zugzwang, rozejrzyj się dookoła, pękam (anubias bateri nana), zadra, pomoc, przestrzeń liniowa, czas na brzoskwiniowe niezdecydowania, suchoryt, dies irae uwolnij, panna wilk wiele może, "La vecchia" (Giorgione), a wszystko to - w komin, wszystko zaczęło się od motyli, kierunek, gadu nocą, grzeczniej mów do mnie, w oczekiwaniu na zmarzlinę, triple sec, KDd (całe życie w znosie), ochotnicy ("Nosić swój krzyż? Fatalnie nieprzenośny obiekt")*, proszę o pierwszy krok, Is This What You Wanted*, pożoga, splątani z herbatką kava kava, taka drobna dziewczynka a skowyt taki dorosły, mówisz i masz, obiecałam, zbyt długo grzebiąc w sieci możesz trafić na śmieci, amnezja, zaćma, zgrzytam, przeprócha, Alka z trasy powoli staję się wyspą czyli ćwiczenie grymasów, zamęczona, parestezje, szesnastu zwykłych ludzi?, karnacja, figura serpentinata, żagiew II, żagiew, plecionka dla drobnej, tymon lepi się i tyka a bociany idą dalej, Papa Meilland, zimokwiat, a taki chlodny poranek, krótki dzień, maj z wyobraźni, ciemiernik, kleję rozklejam, pomiędzy, zielona lokomotywa bez ogłoszenia, wilczo, mereżki, gorączka, strumień, sumiennie II, sumiennie, wiesz, przesmyk, strumień, wyobraźnia utrudnia życie - skutecznie, mind mapping, sposobem, ptasi pejzaż, złogi, najbardziej wrzaskliwe śmieszą, ze spokojem przygląda się papierowy tygrys, adularyzacja, androny, postanowione, boję się stąpać (z okazji urodzin dedykuję znawcy ciem ), dudnienie, nieobliczalna, na przyczepkę, dotykałeś mnie słowem, dengaku, nerw, założyłam wrotki, możesz się wysypać na pośladkach, zagęszczenie, dla Voyteq Hieronymus von Borkovsky, ziarenko, odosobnienia, przemiany, proste linie - otwarta łamana, pozwolisz pożegnam się dzisiaj, A może byśmy tak, najmilszy *, na grzbiecie starej żółwicy malowane wiatrem, bezwładność wzroku, podobno psy muszą się wybiegać, kobiety w czarnych sukniach niosą w kieszeniach piekło, wyrwa, wystarczy jedna rozmowa, powiało, wydawało się że już zapomniałam, nocą wszystkie szepty są krzykiem, Tom on, Tom, miało być powitanie, nieunikniona złość - złośliwość, zakończenie, lipa, dosyć, spotkanie przy cmentarzu Lipowym (okolice dużego targowiska) - dedykowane, Pauza w androidzie - jesień, przejście, nie pytaj, wojna kończy się tylko po to żeby rozpocząć następną, śrubo(w)kręty w izolacji, Kiedy siedziałam to była jazda - bez trzymanki, gliniane puste naczynie, zaczęłam bać się latania, szeptuchanie w trawie, torpor, rozdaję, detekcja, malutka ciągutka, czerwiec, Schody, zrogowacenia, no i już, krajobraz z kobietami, zdawało mi się że potrafię rozpoznać (zagrożenie), łokcie w oknach, przedsię, widły, po torowisku, teoria półkul z wyjątkiem, zgrzyt, obiegnięcie, z kopyta - pomarańczowe pończochy i gorzka czekolada, nic, już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book, Spadanie, Poszukiwania (odsłony), zepsuj mnie (jasne kółeczka toczą się pomiędzy gwiazdami ), takie stare pisanie o wiecznie młodym, karambol z piegowatą, odsłony, może zechciałbyś tak do jutra od wczoraj, ulotnie (uczmy się używać wyobraźni - na deszczowe dni), a dookoła tylko woda, kura udomowiona, historyjka na nocne czuwanie, analiza, przyprawy (gorczyca), dzień i noc, zabawnie, vivere militare est, spojrzenie laboratoryjne wstecz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1