Poetry

Alutka P
PROFILE About me Friends (26) Poetry (241) Diary (5)


4 november 2011

możesz się wysypać na pośladkach

żaby przywarły pyskiem
ostrozębne żrą tkankę miękką
apetyczna jestem
podobno od wczoraj
swobodnie
proszę o jeden oddech

cały wieczór
unikasz - nie zdycham

uważaj możesz połknąć dwie żaby
przy jednym ognisku
nie posiedzisz
przestań bredzić

wyobraźnia w rozjazdach
gościsz
palę żelazne mosty


number of comments: 25 | rating: 5 |  more 

hossa,  

fajny tytuł usiłuje sobie wyobrazić wysypanie na pośladkach;)

report |

Alutka P,  

szczególnie kiedy na pośladkach siedzą żaby:):):)

report |

Konrad Redus,  

można pośladków użyć jako miękkiej podusi; mam jedno ale: żaby nie mają zębów, wiem, bo byłem

report |

Alutka P,  

Konradzie - byłeś bezzębnym płazem? z dwoma kłykciami potylicznymi? i kiwałeś głową tylko na tak? :):):):) a teraz to minęło - a niekoniecznie żaby ostrzą sobie zęby na podusię ;) Pozdrowczyk:)

report |

hossa,  

ale właściwie można czytać pierwsze dwa wersy osobno i wtedy żaby mają pyski a ostrozębne żrą tkankę ;)

report |

Alutka P,  

można hosso - można też użyć wyobraźni - nie tylko szkiełko i oko:) dziękuję - buź

report |

hossa,  

czyli jak ? razem te dwa wersy czy osobno;)? tak tylko pytam z ciekawości, nie musisz jeśli nie masz ochoty odpowiadać:) buź Alutka:)

report |

Alutka P,  

a jak wolisz? zobaczyć ostrozębne - czy żabole które wessały się w pośladki :)

report |

hossa,  

ha:) a można się wessać zębami? ( ćwiczę na nadgarstku właśnie, żeby nie było). Ostrozębne misie podobają , fajnie wyglądają;)

report |

Alutka P,  

hossano - musiałabyś mieć zęby wampirze z kanalikami w środku - wtedy wyssiesz wszystko z nadgarstka ;) buź

report |

hossa,  

acha;) już wiem, te żaby to wampiry:) Alutka przepraszam, jeśli przeginam ale no ale i wybacz:)

report |

Alutka P,  

moje poczucie humoru nie zna granic - potrafię się śmiać (najlepiej wychodzi mi z siebie samej;) - a jeżeli żabole - energetyczne wampiry pośladkowe wprawiają Cię w dobry nastrój - to nie mam nic przeciwko temu - buź

report |

sisey,  

Ostry przypadek ranidaefobia połączony vampiryzmem, tylko czemu służy przymiotnik żelazny? Most lepiej się od tego hartuje? Zdumionym.

report |

Alutka P,  

sisey już tłumaczę - peelka pali mosty - pewno za sobą - jeżeli wybrałaby drewniany - nie zostawia sobie furtki - żelazny utrzyma się, ale będzie dmuchała na zimne - fobii nie stwierdzam:) Pozdrowieństwo

report |

hossa,  

dobrego Alutka:)

report |

Alutka P,  

i Tobie najlepszego ;)

report |

sisey,  

Alutka, dziękuję. Wszystko jasne, typowa logika kobieca: wychodzę, czyli zostaję, a właśnie że wychodzę, chyba. :D

report |

Alutka P,  

Równie dobrze mogłam napisać, że peel podróżuje ię koleją żelazną - a kobitka my żabę podkłada - żeby dwie pieczenie na jednym ogniu upieprzyć :)

report |

Alutka P,  

no i weź coś objaśnij - to od kobiecej logiki wyzwie - no! ;) a faceci to niby furtek sobie nie zostawiają? buź

report |

sisey,  

Zostawiają, czasem nawet z całą posesją przyczepioną do niej. Ale na ogół wynoszą jedynie honor.

report |

Alutka P,  

sisey - toś mnie tym honorem rozłożył ;)

report |

Alutka P,  

światłoczuła DZIĘKUJĘ

report |

ike,  

tak, też wysypianie ba pośladkach uznaje za czynność wieeelce atrakcyjną ; hey

report |

issa,  

za każdym razem, kiedy tu wpadam, bo koment mnie prowadzi, czyta mi się "wyspać na pośladkach" i wychodzi jakiś zaspany wariant: żaby tną, ale kimać i tak można;)

report |

Wieśniak M,  

biednym pośladkom wysypka/ o spaniu nie ma mowy/ chyba żeby gdzieś z boczku wyrósł/ jakiś półdupek...nowy?;)))

report |



other poems: zugzwang, rozejrzyj się dookoła, pękam (anubias bateri nana), zadra, pomoc, przestrzeń liniowa, czas na brzoskwiniowe niezdecydowania, suchoryt, dies irae uwolnij, panna wilk wiele może, "La vecchia" (Giorgione), a wszystko to - w komin, wszystko zaczęło się od motyli, kierunek, gadu nocą, grzeczniej mów do mnie, w oczekiwaniu na zmarzlinę, triple sec, KDd (całe życie w znosie), ochotnicy ("Nosić swój krzyż? Fatalnie nieprzenośny obiekt")*, proszę o pierwszy krok, Is This What You Wanted*, pożoga, splątani z herbatką kava kava, taka drobna dziewczynka a skowyt taki dorosły, mówisz i masz, obiecałam, zbyt długo grzebiąc w sieci możesz trafić na śmieci, amnezja, zaćma, zgrzytam, przeprócha, Alka z trasy powoli staję się wyspą czyli ćwiczenie grymasów, zamęczona, parestezje, szesnastu zwykłych ludzi?, karnacja, figura serpentinata, żagiew II, żagiew, plecionka dla drobnej, tymon lepi się i tyka a bociany idą dalej, Papa Meilland, zimokwiat, a taki chlodny poranek, krótki dzień, maj z wyobraźni, ciemiernik, kleję rozklejam, pomiędzy, zielona lokomotywa bez ogłoszenia, wilczo, mereżki, gorączka, strumień, sumiennie II, sumiennie, wiesz, przesmyk, strumień, wyobraźnia utrudnia życie - skutecznie, mind mapping, sposobem, ptasi pejzaż, złogi, najbardziej wrzaskliwe śmieszą, ze spokojem przygląda się papierowy tygrys, adularyzacja, androny, postanowione, boję się stąpać (z okazji urodzin dedykuję znawcy ciem ), dudnienie, nieobliczalna, na przyczepkę, dotykałeś mnie słowem, dengaku, nerw, założyłam wrotki, możesz się wysypać na pośladkach, zagęszczenie, dla Voyteq Hieronymus von Borkovsky, ziarenko, odosobnienia, przemiany, proste linie - otwarta łamana, pozwolisz pożegnam się dzisiaj, A może byśmy tak, najmilszy *, na grzbiecie starej żółwicy malowane wiatrem, bezwładność wzroku, podobno psy muszą się wybiegać, kobiety w czarnych sukniach niosą w kieszeniach piekło, wyrwa, wystarczy jedna rozmowa, powiało, wydawało się że już zapomniałam, nocą wszystkie szepty są krzykiem, Tom on, Tom, miało być powitanie, nieunikniona złość - złośliwość, zakończenie, lipa, dosyć, spotkanie przy cmentarzu Lipowym (okolice dużego targowiska) - dedykowane, Pauza w androidzie - jesień, przejście, nie pytaj, wojna kończy się tylko po to żeby rozpocząć następną, śrubo(w)kręty w izolacji, Kiedy siedziałam to była jazda - bez trzymanki, gliniane puste naczynie, zaczęłam bać się latania, szeptuchanie w trawie, torpor, rozdaję, detekcja, malutka ciągutka, czerwiec, Schody, zrogowacenia, no i już, krajobraz z kobietami, zdawało mi się że potrafię rozpoznać (zagrożenie), łokcie w oknach, przedsię, widły, po torowisku, teoria półkul z wyjątkiem, zgrzyt, obiegnięcie, z kopyta - pomarańczowe pończochy i gorzka czekolada, nic, już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book, Spadanie, Poszukiwania (odsłony), zepsuj mnie (jasne kółeczka toczą się pomiędzy gwiazdami ), takie stare pisanie o wiecznie młodym, karambol z piegowatą, odsłony, może zechciałbyś tak do jutra od wczoraj, ulotnie (uczmy się używać wyobraźni - na deszczowe dni), a dookoła tylko woda, kura udomowiona, historyjka na nocne czuwanie, analiza, przyprawy (gorczyca), dzień i noc, zabawnie, vivere militare est, spojrzenie laboratoryjne wstecz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1